Rydzykowi brakuje pieniędzy, drży z niepokoju. "Ofiary ledwo starczały od pierwszego do pierwszego"

Tadeusz Rydzyk postanowił zwrócić się do wiernych z bardzo ważnymi i jednocześnie, przykrymi informacjami. Okazuje się, że toruńskiemu duchownemu zaczyna brakować pieniędzy, a on sam drży z niepokoju. Nieprawdopodobne słowa padły z jego ust, nikt nie mógł tego przewidzieć.

Tadeusz Rydzyk jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych duchownych w Polsce, choć rozgłos wokół swojej osoby zawdzięcza raczej niezbyt pochlebnym dyskusjom. Wielu jest zdania, że "tam gdzie Rydzyk, tam i pieniądze", co ma się odnosić  m.in. do rzekomej "chciwości" duchownego. Mimo sporej krytyki, jaka spływa na ojca Rydzyka, on sam stara się wciąż wypełniać swoje obowiązki i... pomagać innym. Okazuje się, że teraz to on potrzebuje pomocy.

Nieprawdopodobne. Tadeusz Rydzyk nie ma już pieniędzy? 

Trwająca od kilku miesięcy epidemia koronawirusa wywróciła świat do góry nogami. Cierpią nie tylko zarażeni i ich bliscy, ale i przedsiębiorcy, których działalności mocno podupadły w tym czasie. Wielu nawet zostało zmuszonych do całkowitego wycofania się z rynku. Od niedawna sporo mówi się również o Kościele w Polsce - duchowni są bowiem zdania, że i oni ponoszą ogromne straty wywołane pandemią. 

Wstrzymanie odprawiania mszy wiązało się oczywiście ze wstrzymaniem jakichkolwiek ofiar od parafian. Jak podkreśla Money.pl, ofiary na tacę stanowią większą część budżetu większości parafii, dlatego i tam zaczęło dziać się nie najlepiej. Choć niektórzy wierni, decyduję się na "mszę online" decydowali się również na "ofiarę online", czyli zwyczajne przelewy, dla wielu kościołów to wciąż za mało, bo i osób wpłacających jest niewiele. Z tego powodu cierpią nie tylko duchowni, ale i pracownicy. 

- Jesteśmy zatrudniani przez kościoły i żyjemy z części tego, co ksiądz zarobi w czasie mszy. W małych parafiach zazwyczaj nie zarabia się wiele i na te uroczystości wszyscy czekają, bo w sezonie ślubnym to jest nawet kilka pensji. Teraz nie mamy jak dorobić - opowiada w rozmowie z Money.pl organistka z niewielkiej parafii pod Łodzią. 

Dzisiaj grzeje: 1. Polacy pogrążeni w żałobie. Nie żyje Jerzy Pilch, tragiczne informacje przekazała żona

2. Gwiazda kultowego serialu ,,Świat według Bundych” nie żyje. Aktor walczył do końca

Do wiernych postanowił więc zwrócić się sam ojciec Rydzyk. W wyemitowanym na antenie Telewizji Trwam materiale zwrócił się do słuchaczy z prośbą o wpłacanie ofiar. Z ogromnym bólem przyznał, że "dotychczasowe ofiary przy bardzo oszczędnym gospodarowaniu starczały od pierwszego do pierwszego", ale z tygodnia na tydzień, bez wpłat, będzie coraz gorzej. Rydzyk martwi się o dalszy los swoich mediów, dlatego wprost poprosił wiernych o dokonywanie przelewów z ofiarą. 

Najlepsze newsy dnia:

Źródło: Money

Nie przegap żadnych najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj pikio.pl na: Google News