Oppo może niebawem zacząć produkować własne układy SoC
by Piotr PiwowarczykChyba wszyscy przyzwyczailiśmy się do tego, że wielcy producenci z branży urządzeń mobilnych zajmują się również produkcją własnych układów SoC. Przykładów nie trzeba szukać daleko - autorskie procesory montują w swoich smartfonach Apple, Samsung, Huawei, a i krótki epizod w tej dziedzinie miało nawet Xiaomi. I choć w większości przypadków wolelibyśmy, by giganci stawiali na sprawdzone jednostki Qualcomma czy nawet MediaTeka, to jednak coraz więcej producentów myśli o stawianiu na swoje rozwiązania. Według raportu Nikkei Asian Review, również Oppo marzy o własnych układach SoC i przedsięwzięło już środki, by w przyszłości nie musieć już sięgać po produkty zewnętrznych firm.
💬 Nie ma się co dziwić, że kolejny duży producent z Państwa Środka woli postawić na swoje rozwiązania. Pozwolą one na bycie niezależnym, a przy okazji inżynierowie będą mieli większą kontrolę nad urządzeniami.
🔗 Wiemy kiedy smartfony OPPO otrzymają Android 10 i ColorOS 7
Wieści o planach Oppo nie są tak do końca nowe, jednak wszystko wskazuje na to, że cele Chińczyków są znacznie poważniejsze od tych, które miało Xiaomi. Okazuje się, że firma w dosyć agresywny sposób zaczęła rekrutować ważnych pracowników do pracy nad przyszłym SoC. Wśród nich znajdziemy kilku czołowych menedżerów z MediaTek, Unisoc, czy nawet Xiaomi. Co więcej, na liście nowych pracowników Oppo znajdziemy ponoć również wiele doświadczonych postaci związanych wcześniej z Qualcommem czy HiSiliconem (dział Huawei).
🔗 Test smartfona Oppo Reno3: Wszystko do szczęścia w średniej półce
Sam przedstawiciel Oppo w wypowiedzi dla Nikkei Asian Review przyznał, że firma inwestuje znaczne kwoty w badania i rozwój związany z układami SoC. To zdaje się wyczerpywać temat, jednak na pierwsze efekty działań chińskiego giganta musimy poczekać. Stworzenie własnych procesorów to nie tylko kosztowna, ale przede wszystkim czasochłonna inicjatywa. Możemy się spodziewać, że pierwsze chipy Oppo będą gotowe nawet za kilka lat. Po tym jednak co spotkało Huawei, nie ma się co dziwić, że kolejny duży producent z Państwa Środka woli postawić na swoje rozwiązania. Pozwolą one na bycie niezależnym, a przy okazji inżynierowie będą mieli większą kontrolę nad produkowanymi urządzeniami.