https://bimg.wprost.pl/_thumb/b6/35/31ca83aaf51988574d725f6c9243.jpeg
Plaża w Sopocie/ Źródło: Shutterstock / Mazur Travel

Limity miejsc na plażach i kontrola wejść? Takie są zalecenia Państwowego Zakładu Higieny

Odmrażanie gospodarki daje dużo nadziei szczególnie tym osobom, którym marzy się wakacyjny wypoczynek. Niewykluczone więc, że nad polskim morzem znowu pojawią się tłumy osób spragnionych plażowania i kąpieli. Tych tłumów chciałby uniknąć Państwowy Zakład Higieny, który wystosował zalecenia dla samorządów, podmiotów zarządzających kąpieliskami oraz samych odwiedzających.

Do dokumentu opracowanego przez Państwowy Zakład Higieny dotarło RMF FM. Z pisma skierowanego do Głównego Inspektoratu Sanitarnego wynika, że PZH zaleca, by zarówno podczas wypoczynku na plaży, jak i w trakcie kąpieli, zachowywano co najmniej dwumetrowe odstępy. Zalecenie rzecz jasna nie dotyczy osób, które mieszkają w jednym gospodarstwie domowym. Na terenie kąpielisk zaleca się, by na jedną osobę przypadało sześć metrów kwadratowych.

Sektory na plażach?

Według Państwowego Zakładu Higieny najtrudniej będzie zachować reżim sanitarny na nadbałtyckich plażach, ponieważ nie dość, że są one największe w kraju, to jeszcze często wstęp na nie nie jest w żaden sposób kontrolowany. W zaleceniach zasugerowano, by organizatorzy kąpielisk wzięli pod uwagę możliwość podzielenia plaż na sektory oraz wyznaczenia maksymalnej liczby odpoczywających w nich osób.

„Wejścia na plażę powinny zapewniać możliwość bezproblemowego wchodzenia na teren i opuszczania jej przy zachowaniu dystansu społecznego i unikaniu tłoku. Pożądane jest prowadzenie obserwacji wejść na plażę, liczenie wchodzących i opuszczających ją osób w celu orientacyjnej oceny liczby osób przebywających w danym sektorze plaży” - zaleca Państwowy Zakład Higieny w cytowanym przez RMF FM dokumencie. Zdaniem autorów tego opracowania, „optymalnie byłoby, aby na plaży przebywało ok. 1/3 przeciętnej dziennej liczby odwiedzających z typowego sezonu letniego”. Warto przy tym podkreślić, że są to jedynie zalecenia, a na oficjalne wytyczne dotyczące wypoczynku na plażach trzeba jeszcze poczekać.