https://www.dorzeczy.pl/_thumb/d0/6f/0d0da4b3de7c03586347c223a9ec.jpeg
Robert BiedrońŹródło: PAP / Jakub Kaczmarczyk

"PiS oszukało górników, oszukało Śląsk". Biedroń zawiadamia prokuraturę ws. sytuacji w kopalniach

Robert Biedroń zapowiedział dziś złożenie dwóch wniosków w związku z sytuacją górników. Domaga się od urzędu górniczego kontroli BHP w kopalniach, a także składa zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Polską Grupę Górniczą.

– Trzeba powiedzieć to dzisiaj jasno i wyraźnie. PiS oszukało górników, oszukało Śląsk – stwierdził Biedroń na konferencji prasowej. Jak zaznaczał kandydat Lewicy na prezydenta górnicy zostali pozostawieni "sami sobie".

– Pamiętamy, kiedy kilka lat temu politycy PiS-u bardzo chętnie, ochoczo jeździli na Śląsk, do kopalni, obiecywali, że węgla jest na 200 lat, a górnictwo będzie się rozwijało. Ślązacy i Ślązaczki zaufali PiS-owi. Wybrali wtedy Mateusza Morawieckiego posłem z tego okręgu. Dzisiaj Mateusz Morawiecki kiedy przyjeżdża na Śląsk, robi wszystko, żeby nie spotkać się z górnikami, żeby nie spotkać się z tymi, którzy zostawieni sami sobie – mówił.

– Składamy dwa wnioski: do Okręgowego Urzędu Górniczego w Warszawie z apelem o przeprowadzenie kontroli bezpieczeństwa i higieny pracy w kopalniach podległych PGG. Oczekujemy, że natychmiast ta kontrola zostanie przeprowadzona. Drugi wniosek dotyczy zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Śródmieście w związku z narażeniem ludzi na bezpośrednie niebezpieczeństwa utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu powodując szerzenie się choroby zakaźnej. To przestępstwo w naszej ocenie może być popełnione przez członków zarządu Polskiej Grupy Górniczej – poinformował Biedroń.