https://media.wplm.pl/thumbs/ODI1L3VfMS9jY19jNTlmNi9wLzIwMjAvMDUvMjkvODI4LzUyMi9iMWU4NTFmODEyZmE0ODUyOWRhZTg0ZWFjNmE5ZWI2MS5qcGVn.jpeg
autor: Fratria

NASZ WYWIAD. Krajewski: Nie mam wątpliwości, że to dyspozycja z "góry", by działacze PO już zbierali podpisy. To łamanie prawa

by
Przede wszystkim jako warszawiacy nie mamy szczęścia do obecnego prezydenta Warszawy, który charakteryzuje się tym, że nie lubi się przepracowywać. Brakuje mu umiejętności i sprawności w zarządzaniu miastem Warszawą. Jednak również, a może przede wszystkim, brakuje zaangażowania Rafała Trzaskowskiego w sprawy dotyczące mieszkańców Warszawy

— powiedział w rozmowie z portalem wPolityce.pl Jarosław Krajewski, poseł PiS.

wPolityce.pl: Portal tvp.info ujawnił, że w warszawskim biurze radnej KO Bożeny Manarczyk zbierane są podpisy na listach poparcia dla Rafała Trzaskowskiego. Sam kandydat KO na prezydenta twierdzi, że to oddolna inicjatywa. Wierzy pan w te zapewnienia?

Jarosław Krajewski: Przez kilkanaście lat jestem związany z Warszawą i wiem, jak funkcjonują struktury PO. Nie mam najmniejszej wątpliwości, że jest to dyspozycja Platformy Obywatelskiej, co do tego, że jej działacze mają już być zaangażowani w zbieranie podpisów. To oznacza, że PO zachęca do łamania prawa, ponieważ nie ma ogłoszonej daty wyborów. W związku ze zmianą swojego kandydata i brakiem postępu prac ze strony Senatu, dzisiaj dochodzi do takiej sytuacji, że PO sama ogranicza sobie możliwość legalnego zbierania podpisów pod kandydaturą Rafała Trzaskowskiego. Myślę, że jest to tak naprawdę realizacja planu pani poseł Leszczyny – czyli tego, że po wycofaniu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej będzie mniej uczciwości. Jak rozumiem, za tymi słowami idą czyny w postaci łamania prawa przy zbieraniu podpisów na Rafała Trzaskowskiego.

Ostatnio do mediów wypłynęła także inna kłopotliwa dla Rafała Trzaskowskiego sprawa – chodzi o finansowanie z budżetu miasta szkoleń dla skrajnej lewicy w ramach „Społecznej Szkoły Antykapitalizmu”.

Przede wszystkim jako warszawiacy nie mamy szczęścia do obecnego prezydenta Warszawy, który charakteryzuje się tym, że nie lubi się przepracowywać. Brakuje mu umiejętności i sprawności w zarządzaniu miastem Warszawą. Jednak również, a może przede wszystkim, brakuje zaangażowania Rafała Trzaskowskiego w sprawy dotyczące mieszkańców Warszawy. Rafał Trzaskowski dał się poznać przez półtora roku jako osoba, która całkowicie nie jest zaangażowana w rytm miasta, miejskie inwestycje. Jest osoba, która zdecydowanie częściej wywołuje tematy ideologiczne, światopoglądowe, zamiast realnego wsparcia, jako najbogatszy samorząd w kraju, warszawskich rodzin.

Rafał Trzaskowski nie ma też żadnego pomysłu na wsparcie przedsiębiorców w czasie kryzysu związanego z epidemią koronawirusa. Dzisiaj dotarły do mnie informacje na temat tego, ile wynoszą ulgi w opłatach za dzierżawę gruntu od miasta w Śródmieściu. Musze powiedzieć, że jeśli warszawscy przedsiębiorcy otrzymują ulgę w wysokości np. 0,3 proc. za 3 miesiące (marzec, kwiecień, maj), to wygląda to jak kpina z warszawskich przedsiębiorców, a nie udzielanie realnego wsparcia. Tutaj zatem mówimy nie tylko o żółwim tempie rozpatrywania wniosków o pożyczki dla mikroprzedsiębiorców, o których mówiliśmy w ostatnich dniach, ale również wskazujemy, że Warszawa nie ma pakietu dla przedsiębiorców, który byłby dla nich poważnym wsparciem. To pokazuje w istocie, że Rafał Trzaskowski nie rozumie, na czym polega solidarność w trudnych czasach związanych z kryzysem gospodarczym.

To ostra ocena.

Myślę, że te kwestie związane z wydatkami, również na te szkolenia, czy dla organizacji pozarządowych, powinny być prześwietlone przez komisję rewizyjną Rady Warszawy, gdyby można było mówić o normalnym funkcjonowaniu samorządu warszawskiego. Dzisiaj, kiedy w Radzie Warszawy 40 radnych na 60 należy do klubu PO, to de facto PO ogranicza normalne procedury kontroli społecznej, wykonywane przez radnych miasta. Unika ich na poziomie Rady Warszawy i to prowadzi do tego, że myślę, iż niezbędne będzie przeprowadzenie niezależnego audytu wydatków warszawskiego ratusza.

Tymczasem politycy Zjednoczonej Prawicy zaktualizowali stronę trzaskowskiwatch.com, na której można sprawdzić, jak wiele obietnic nie zrealizował Rafał Trzaskowski.

Jeśli chodzi o kwestię monitorowania, to jest nie tylko kwestia braku realizacji programu i obietnic Rafała Trzaskowskiego, ponieważ one całkowicie obnażają brak wiarygodności Rafała Trzaskowskiego do pełnienia ważnych funkcji publicznych, gdyż jest to osoba, która oszukała warszawiaków. Pamiętajmy jednak, że każdy z nas ma możliwości skorzystania chociażby z centralnego rejestru umów, którego jawność udało mi się wywalczyć poprzez 40 miesięczną batalię z Hanna Gronkiewicz-Waltz. Dzięki niemu można poznawać nazwy podmiotów oraz imiona i nazwiska osób, które wykonują zadania na zlecenie miasta stołecznego Warszawy. Jedak czym innym jest uzyskiwanie informacji publikowanych w BIP, a czym innym kwestia niezależnego audytu, który prędzej czy później powstanie. Boi się tego nie tylko Rafał Trzaskowski, ale także Hanna Gronkiewicz-Waltz, co widzieliśmy w ostatnich dniach. Hanna Gronkiewicz-Waltz była przerażona, że ktoś z PiS mógłby mieć dostęp do pełnej dokumentacji tego, co się znajduje w ratuszu.

Rozmawiał Adam Stankiewicz

*

W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!