COVID-19 uderza w hospicja: rosną koszty, maleją wpływy
by Gazeta Wyborcza/Rynek ZdrowiaPandemia uderzyła w hospicja, które potrzebują znacznie więcej środków ochrony osobistej oraz do dezynfekcji, a ich ceny poszybowały w górę. Zwiększyła się także ilość odpadów medycznych, które trzeba poddać utylizacji. Jednocześnie drastycznie spadają wpływy. Wpłat od darczyńców indywidualnych oraz organizacji jest teraz znacznie mniej.
Jak mówi Maciej Dolewski z Puckiego Hospicjum pw. św. Ojca Pio, zagrożenie epidemiologiczne spowodowało olbrzymie zmiany w niemal każdym aspekcie działania hospicjum. Ograniczona została działalność wolontariatu opiekuńczego, który stanowił duże wsparcie podopiecznych. Pandemia wiąże się także z brakiem możliwości prowadzenia akcji terenowych - informuje Gazeta Wyborcza.
Podopieczni hospicjum czują się samotni, co wpływa negatywnie nie tylko na ich samopoczucie, ale również na proces leczenia. Ograniczenie kontaktu powoduje także zwiększony stres u bliskich pacjentów, którzy pragną towarzyszyć ukochanym osobom w czasie choroby. Na oddziale można co prawda skorzystać z tabletów czy laptopów z dostępem do Skype i innych komunikatorów, ale to nie zapewni rzeczywistego kontaktu i poczucia bliskości.
Pandemia odbija się też w znaczącym stopniu na finansach hospicjum, które musi kupować coraz więcej coraz droższych środków ochrony osobistej oraz dezynfektantów. Większe koszty generuje też utylizacja odpadów medycznych. Jednocześnie placówka ma do dyspozycji mniej środków niż przed pandemią. Darczyńcy, którzy borykają się teraz z własnymi problemami finansowymi, są obecnie mniej hojni.
Więcej: trojmiasto.wyborcza.pl