103-letniej Polce, która pokonała koronawirusa, zadali jedno pytanie. Odpowiedziała w 3 słowach, powalają na kolana
by Monika MajkoStaruszka pokonała koronawirusa, choć nikt nie wierzył, że poradzi sobie z zakażeniem. Rodzina kobiety zupełnie straciła nadzieję, że ich ukochana babcia wróci do zdrowia. W trakcie leczenia zadano jej jedno pytanie, odpowiedź 103-latki powaliła ich na kolana.
Staruszka pokonała koronawirusa po kilku tygodniach walki o życie. Lekarze nie dawali jej szans, nawet rodzina straciła już nadzieje, że babcia wyzdrowieje. W trakcie leczenia zadali jej jedno pytanie, 103-latka odpowiedziała w trzech słowach, które powaliły wszystkich.
Staruszka pokonała koronawirusa w wieku 103 lat
Jakiś czas temu informowaliśmy o 87-latce z Ostródy, która zwyciężyła z COVID-19. Dobre wieści napłynęły również zza oceanu. 103-latka z Polski, która od lat mieszka w Stanach Zjednoczonych, była pierwszą podopieczną placówki Life Care Center w Wilbraham w w stanie Massachusetts, która zaraziła się wirusem SARS-CoV-2. Pracownicy ośrodka natychmiast oddzielili ją od innych przebywających tam seniorów i podjęli leczenie. Stan staruszki był jednak bardzo poważny.
Jennie Stejna została odizolowana również od swojej rodziny, która nie mogła jej odwiedzać. Bliscy wydzwaniali do swojej ukochanej babci, jednak z dnia na dzień tracili nadzieje na to, że staruszka zdoła wyzdrowieć. Podczas rozmowy telefonicznej jeden z jej krewnych zadał jej pytanie, a odpowiedź staruszki powaliła wszystkich na kolana.
- Zapytałem nawet, czy jest gotowa na pójście do nieba. Odpowiedziała "Do diabła, tak!" - mówił Adam Gunn, mąż wnuczki Jennie Stejny.
Staruszka z Polski pokonała wirusa, zwycięstwo uczciła butelką ulubionego piwa
"Zadziorna polska babcia", bo tak nazywają Jennie Stejnę bliscy, zdołała jednak pokonać zakażenie, ku zdziwieniu zarówno personelu medycznego, jak i własnej rodziny. Po trzech tygodniach leczenia, "w nagrodę" za pokonanie COVID-19, pielęgniarki przyniosły 103-latce butelkę jej ulubionego piwa, które wypiła z wielkim smakiem, komentując je słowem "zimne!".
- Nasza zadziorna polska babcia oficjalnie pobiła koronawirusa - ogłosili szczęśliwi bliscy 103-latki.
Dzisiaj grzeje: 1. Pod osłoną nocy rząd wprowadził znaczące zmiany. Chodzi o pieniądze dla Kościoła
2. Żona Łukasza Szumowskiego nie wytrzymuje. Chce ujawnić całą prawdę
Jennie Stejna ma dwoje dzieci, troje wnuków, czworo prawnuków i troje praprawnuków. Jej mąż, Teddy, zmarł w 1992 roku, mężczyzna miał 82 lata. Staruszka od lat jest ogromną fanką baseballu i wiernie kibicuje drużynie Boston Red Sox.
Najlepsze newsy dnia:
Źródło: o2
Nie przegap żadnych najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj pikio.pl na: Google News