https://bi.im-g.pl/im/e9/f2/17/z25112297V,Po-ujawnieniu--afery-Piebiaka----protest-w-obronie.jpg
Po ujawnieniu 'afery Piebiaka' - protest w obronie sądownictwa przed Sądem Okręgowym w Łodzi (MARCIN STĘPIEŃ)

"Tarcza antykryzysowa 4.0" uderza w prawo do obrony. "Skandaliczne łamanie wolności obywatelskich"

W nocy ze środy na czwartek Komisja Finansów Publicznych zajmowała się projektem ustawy tzw. tarczy antykryzysowej 4.0. Posiedzenie dotyczyło m.in. zmian w przepisach postępowania karnego. - Nowe prawo uderzy w podstawowe wolności i prawa obywatelskie - alarmują adwokaci i naukowcy.

Chcesz dostawać e-mailem serwis z najważniejszymi informacjami z Łodzi? Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter.

Po zatrzymaniu podejrzanego prokuratura ma 48 godzin na skierowanie wniosku do sądu o tymczasowe aresztowanie, a sąd musi taki wniosek rozpatrzeć w ciągu 24 godzin na posiedzeniu, w którym osobiście bierze udział podejrzany i jego obrońca.

Według nowych zapisów nie będzie już potrzeby transportu podejrzanego do budynku sądu. Przebywający w zakładzie karnym lub prokuraturze będzie łączył się z sędzią za pomocą wideokonferencji. Towarzyszyć będzie mu funkcjonariusz służby więziennej lub asystent prokuratora. Sąd będzie mógł zobowiązać adwokata do stawienia się na sali rozpraw i oglądania swojego klienta wyłącznie na ekranie. W czasie posiedzenia będzie można złożyć wniosek o przerwanie go, aby obrońca mógł zadzwonić do klienta. Na to jednak sąd zgadzać się nie musi.