Wiceminister rozwoju ostrzega Polaków. "Nadal powinniśmy nosić maseczki"

Premier Mateusz Morawiecki podczas dzisiejszej konferencji ogłosił IV etap znoszenia obostrzeń w związku z koronawirusem. Wedle rozporządzenia szefa rządu, od 30 maja w przestrzeniach otwartych nie będzie obowiązku zakrywania nosa i ust. Od 6 czerwca wrócą kina, teatry, siłownie i baseny. W rozmowie z portalem DoRzeczy.pl wiceminister rozwoju Olga Semeniuk odnosi się do tych zapowiedzi.

Olga Semeniuk zapewniła, że decyzje o odmrażaniu kolejnych gałęzi gospodarki są przez rząd głęboko przemyślane. – Każda decyzja związana z pobudzeniem gospodarczym - w obecnym kryzysie związanym z pandemią koronawirusa - jest przez rząd dobrze przemyślana. W pierwszej kolejności bierzemy pod uwagę stan zdrowia naszego społeczeństwa, a także prognozy związane z dalszym rozwojem pandemii COVID-19 w Polsce i innych krajach. Do tego dostosowujemy kolejne etapy stopniowego odmrażania polskiej gospodarki. Wytyczne, które tworzyliśmy dla blisko 40 branż, były z nimi uzgadniane i tworzone w drodze kompromisu. Dlatego mam nadzieję, że zostaną one dobrze przyjęte – powiedziała w rozmowie z DoRzeczy.pl

Wiceminister rozwoju dodała także, że wraz z IV etapem poluzowania gospodarczego nie kończy się etap dotyczący dbałości o bezpieczeństwo epidemiczne w dobie pandemii. – Są w naszym kraju nieliczne miejsca, gdzie skala zachorowań nadal jest nieco większa (np. na Śląsku), ale sytuację pandemiczną mamy pod kontrolą. Społeczeństwo zdało egzamin. Polacy okazali się bardzo odpowiedzialni. Mimo to, cały czas musimy dbać o zachowanie bezpiecznego dystansu społecznego, regularnie dbać o higienę osobistą (często myć ręce). Nadal powinniśmy też ograniczać wieloosobowe spotkania, a na spotkaniach, w których uczestniczy duża grupa ludzi, powinniśmy nosić maseczki. Bardzo się też cieszę z tego, że na początku czerwca wejdziemy w czwarty etap odmrażania gospodarki. To oznacza, że idziemy w dobrym kierunku i z ostrożnym optymizmem patrzymy w przyszłość – podsumowała.