Od wieku współpracujemy z Brazylią
by Jędrzej BieleckiSto lat od nawiązania stosunków dyplomatycznych między Polską i Brazylią współpraca między oboma krajami jest bliska, jak nigdy.
Uroczystość miała miejsce w Rio de Janeiro, ówczesnej stolicy kraju. 27 maja 1920 roku Ksawery Franciszek Orłowski przedstawił listy uwierzytelniające prezydentowi Brazylii, Epitacio Pessoa da Silva.
- To było zwieńczenie marzeń wielu pokoleń Polaków, którzy osiedlali się w Brazylii - tłumaczy szef polskiej dyplomacji, Jacek Czaputowicz.
W środę prezydenci obu krajów, Andrzej Duda i Jair Bolsonaro, rozmawiali przez telefon o zacieśnieniu wzajemnej współpracy. Brazylijski przywódca planował przyjazd w tym roku do naszego kraju, jednak z powodu pandemii Covid-19, która uderzyła w jego kraj ze szczególną siłą, nie jest pewne, czy uda się ten zamiar zrealizować tak szybko.
- Prezydent Bolsonaro chce przełożyć tą wizytę na możliwie jak najbliższy termin - mówią “Rzeczpospolitej” brazylijskie źródła dyplomatyczne.
Brazylia była pierwszym krajem Ameryki Łacińskiej, który po pierwszej wojnie światowej uznał niepodległą Polskę. Stało się tak dzięki naciskom Polonii, która osiedlała się w tym ogromnym państwie począwszy od 1869 roku. Do dziś przede wszystkim w trzech południowych prowincjach Parana, Rio Grande do Sul i Santa Catarina mieszka około dwóch milionów osób przyznających się do polskich korzeni.
Zacieśnienie relacja nastąpiło po przejęciu 1 stycznia zeszłego roku najwyższego urzędu w państwie przez konserwatywnego prezydenta Jaira Bolsonaro.
W maju szef brazylijskiej dyplomacji Erneso Araujo w wywiadzie dla “Rzeczpospolitej” odniósł się do pomysłu sojusz państw, wyznających podobne wartości: - To jest idea, która nabiera rozmachu, wydaje się dobrym pomysłem, aby koordynować działania państw, które mają podobną wizję świata, które wiele łączy. Stosunki międzynarodowe są przecież oparte na współdziałaniu krajów w różnych układach.
Araujo był w naszym kraju dwukrotnie, w szczególności wsparł Konferencję Bliskowschodnią organizowaną w Warszawie. Także szef polskiej dyplomacji Jacek Czaputowicz dwa razy odwiedził Brasilię.
Nowe perspektywy otworzyło się jednak także na polu gospodarki. A to dlatego, że pod kierunkiem ministra ekonomii Paulo Guedesa Brazylia forsuje liberalne reformy gospodarcze. Kraj podpisał porozumienie o wolnym handlu między UE i Mercosurem, znosi cła, ułatwia działalność inwestorów zagranicznych. Chce w większym stopniu wykorzystać ogromny potencjał turystyczny. W szczególności Guedes przeforsował kluczową reformę systemu emerytalnego, która ma zapewnić stabilność finansów publicznych.
Pandemia Covid-19 te plany jednak wstrzymała. Brazylia jest teraz po USA krajem z największą liczbą osób zarażonych tym wirusem, tu także w tym tygodniu najszybciej rośnie liczba zmarłych.