Tragedia na wschodzie Polski. Nie żyje 5-miesięczne dziecko
by Weronika WasiakMaleńkie dziecko nagle zmarło. Przybyły na miejsce oddział ratownictwa medycznego z trudem potwierdził zgon. Następnie sprawą zajęła się prokuratura, badając dokładne okoliczności śmierci noworodka. Dotychczasowe ustalenia są porażające, trudno w to wszystko uwierzyć.
Każde dziecko, w momencie przyjścia na świat, staje się oczkiem w głowie swoich rodziców. Ci z kolei robią wszystko, by zapewnić maleństwu bezpieczeństwo i obdarzyć je ogromem miłości. Niestety, w życiu bywają również sytuacje, których nikt nie jest w stanie przewidzieć. Tak też było i tym razem, a ratownicy medyczni z ogromnym trudem stwierdzili zgon 5-miesięcznego maluszka.
Koszmar na wschodzie kraju. 5-miesięczne dziecko nie żyje
Jak donosi Fakt, do zdarzenia doszło 27 maja w jednym z mieszkań bloku przy ulicy Konwaliowej w Białymstoku. Tamtejsza policja otrzymała nagle zgłoszenie o śmierci 5-miesięcznego dziecka. Funkcjonariusze natychmiast udali się pod wskazany adres, gdzie uprzednio ratownicy medyczni potwierdzili zgon maleństwa. Pomoc najprawdopodobniej wezwali rodzice.
- Na miejsce udali się prokuratorzy, aby przeprowadzić oględziny. Biegli jednak nie byli w stanie stwierdzić przyczyny zgonu, dlatego też zlecono sekcję zwłok - relacjonuje dla Faktu zastępca Prokuratora Rejonowego w Białymstoku, Anita Suchorowska. Z przekazywanych przez nią doniesień wynika, że sekcja zwłok ma zostać przeprowadzona w czwartek 28 maja.
Dzisiaj grzeje: 1. Właśnie dotarła do nas bardzo smutna wiadomość. Śmierć nadeszła nagle, gwiazda TVP poinformowała o stracie najbliższej osoby
2. Krzysztof Jackowski przekazał druzgocącą wiadomość. Nadchodzące lato ma być początkiem końca
Z kolei Kurier Poranny informuje, że dziecko przyszło na świat przed planowanym terminem, na skutek czego lekarze wykryli u niego niewydolność oddechową i niedokrwistość. Prokuratura wstępnie wykluczyła udział osób trzecich, zakładając, że do śmierci najprawdopodobniej przyczyniły się problemy zdrowotne. Potwierdzeniem ma być brak obrażeń na ciele maluszka. Teorię pozwolą dopiero potwierdzić wyniki sekcji zwłok. Fakt podkreśla również, że policja nie zatrzymała nikogo w tej sprawie.
Najlepsze newsy dnia:
Źródło: Fakt
Nie przegap żadnych najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj pikio.pl na: Google News