Czym się zajmuje BrainScan? Kolejna dotacja dla spółek Szumowskich
by Jacek FrączykRodzina Łukasza Szumowskiego ma talent do interesów opartych o dotacje. Te spływają na firmy brata i żony ministra zdrowia ze źródeł państwowych. Ostatni milion złotych trafił pod koniec kwietnia do przejętej zaledwie dwa tygodnie wcześniej spółki. Czym zajmuje się BrainScan?
- Najnowsza inwestycja Szumowski Investments to kolejna kontrowersja wokół ministra zdrowia
- Spółki holdingu rodzinnego praktycznie żyją z dotacji państwowych. Prawdziwe przychody są "incydentalne"
- Największym przedsięwzięciem jest notowana na GPW spółka OncoArendi Therapeutics, której wartość rynkowa przekracza 150 mln zł
Popularność polityczna ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego to problemy dla spółek prowadzonych przez jego żonę i brata. "Problemy", bo wiadomości natychmiast są nagłaśniane w atmosferze afery. A tak się złożyło, że podstawowym źródłem ich utrzymania są… dotacje od państwa.
Według informacji "Faktu", 9 kwietnia spółka komandytowa Life Science Innovations, w której głównym wspólnikiem jest Szumowski Investments Sp. z o.o. (kiedyś jej wspólnikiem był sam Łukasz Szumowski, ale tuż przed wejściem do rządu przepisał udziały na żonę, z którą ma rozdzielność majątkową), kupiła udziały w startupie BrainScan z Gdyni. Konkretnie 170 udziałów o wartości nominalnej 8,5 tys. zł, które stanowią 24,2 proc. kapitału zakładowego. "Już 27 kwietnia BrainScan dowiedziała się, że otrzyma ponad milion złotych z dotacji z państwowej Agencji Badań Medycznych" - czytamy.
Ale to nie jest pierwsza państwowa dotacja dla gdyńskiej spółki. W lutym 2019 r., czyli długo przed tym, zanim zainteresowała się nią rodzina Szumowskich, dostała 3 mln zł dotacji z NCBiR. Na badania.
Sztuczna inteligencja
Firma tworzy oprogramowanie oparte o sztuczną inteligencję do automatycznej analizy badań z tomografii komputerowej głowy, którego celem jest m.in. wczesne wykrywanie zmian patologicznych mózgu. Ideą szans na powodzenie biznesu jest problem błędnych interpretacji radiologicznych i kolejek do interpretacji medycznej tomografii komputerowej. Założyciele firmy stworzyli oprogramowanie wykorzystujące uczenie maszynowe do analizy obrazów tomografii komputerowej głowy w celu wykrycia i klasyfikacji zmian w mózgu.
Startup ściśle współpracuje z radiologami. Stworzył już przeglądarkę plików Dicom (standardowego formatu obrazów z badań tomografii komputerowej) z dostępem w chmurze z funkcjami opartymi o sztuczną inteligencję. Dzięki niej możliwe jest wyszukiwanie i określanie guzów, krwawień, udarów, ognisk następujących po udarze oraz klinicznie istotnych zwapnień w tkankach miękkich.
W ubiegłym roku przy okazji raportu rocznego za 2018 firma informowała o uzyskaniu dostępu do bazy 25 tys. badań tomografii głowy i strategicznym partnerstwie z NVIDIA. "Sprzedaż spółki ma charakter incydentalny" - informowano wtedy. "Na ten moment większość energii poświęcana jest na prowadzenie prac badawczo-rozwojowych" - podano.
Biznes finansowany dotacjami państwa
W inwestora BrainScan, czyli spółkę komandytową Life Science Innovations, Szumowski Investments Sp. z o.o. włożyła od grudnia 2017 roku 1,8 mln zł z obietnicą jeszcze 4,7 mln zł, a sam Marcin Szumowski - 23,6 tys. zł z obietnicą jeszcze 350 tys. zł.
Szumowski Investments Sp. z o.o., w której 100 proc. ma SI Assets, gdzie brat ministra Marcin ma 70 proc. udziałów a żona ministra Anna - 30 proc. jest też od 2016 roku inwestorem w notowanym na warszawskiej giełdzie biotechnologicznym przedsięwzięciu OncoArendi Therapeutics. Pan Marcin Szumowski jest tam prezesem, a Szumowski Investments ma 8,33 proc. akcji o obecnej wartości rynkowej 12 mln zł. Wartość całej spółki przekracza 150 mln zł.
Przychodów OncoArendi jeszcze prawie nie ma, ale ma za to innowacyjny produkt. Chodzi o OATD-01, czyli najbardziej zaawansowany projekt firmy. Jest to "inhibitor chitynaz opracowany jako potencjalny lek w terapii ciężkich schorzeń układu oddechowego takich jak astma oraz śródmiąższowe choroby płuc - idiopatyczne włóknienie płuc (IPF) czy sarkoidoza" - można przeczytać w raporcie kwartalnym.
Badania kliniczne I fazy związku OATD-01 rozpoczęły się w październiku 2017 roku i były przeprowadzone w ośrodku w Niemczech.
W 2018 roku spółka przeprowadziła emisję publiczną i dostała 58 mln zł. W czterech rundach inwestycyjnych dostała jeszcze 34 mln zł. "Spółka dotychczas sprawnie pozyskiwała fundusze z dotacji (umowy na finansowanie publiczne opiewają na 181 mln zł)" - czytamy w raporcie kwartalnym.
Wartość inwestycji na niezakończone jeszcze prace rozwojowe na koniec marca pochodziła w 70 mln zł z dotacji, a z własnych środków spółki - 47,5 mln zł. W pierwszym kwartale z dotacji wpłynęło 3,6 mln zł. Na koniec marca spółka miała jeszcze 30 mln zł środków pieniężnych.
Pozostałe inwestycje Szumowskich
W marcu 2020 Szumowski Investments Sp. z o.o. wycofała się po ponad trzech latach inwestycji ze spółki Kardiosystem Alpejska, czyli przychodni specjalistycznej w Aninie.
Oprócz wyżej wspomnianych przedsięwzięć ma jeszcze od 2016 roku udziały w Simplicardiac, która otrzymała w 2015 roku 1,2 mln zł pożyczki od NCBiR. Chodziło o projekt "Rozwój i komercjalizacja nowej, innowacyjnej opaski uciskowej stosowanej do zabiegów cewnikowania serca metodą przezpromieniową".
Według "Gazety Wyborczej" w 2016 r. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przeprowadziło kontrolę programu BRIdge Classic. "Dotarliśmy do wystąpienia pokontrolnego, które podpisał Jarosław Gowin, ówczesny szef resortu. Realizacja programu została oceniona negatywnie. Kontrolerzy zarzucili NCBR m.in.: nierówne traktowanie firm, które złożyły wnioski, niezapobieżenie ewentualnemu konfliktowi interesów i - co najważniejsze - >>zawarcie umowy z wnioskodawcą w formie nieznajdującej podstawy w przepisach<<" - podała gazeta.