https://www.rp.pl/apps/pbcsi.dll/storyimage/RP/20200527/SWIAT/200529394/AR/0/AR-200529394.jpg?imageversion=Artykul&lastModified=20200527133649
Pixabay

Epidemia w Rosji. Bogaci wynajmują prywatne odrzutowce

by

Rosyjskie firmy wynajmujące odrzutowce odnotowały wzrost zainteresowania swoimi usługami. Bogaci mieszkańcy kraju chcą przeczekać na Zachodzie kryzys związany z pandemią koronawirusa, jednak nie mają możliwości skorzystania z linii komercyjnych.

Pasażerowie kierują się do krajów takich jak Wielka Brytania i Cypr, gdzie posiadają nieruchomości, mają prawo pobytu lub bliskich krewnych. Za lot prywatnym odrzutowcem płacą od 16 do 25 tys. euro. Na pokład maszyny może wejść do 13 osób.

- Ludzie są zmęczeni życiem w zamknięciu. Szukają sposobów, aby się wydostać - mówi Aleksandr Osit, właściciel firmy JETVIP, która w ciągu ostatnich dwóch miesięcy odnotowała gwałtowny wzrost liczby lotów w jedną stronę do Europy.

Używanie prywatnych samolotów, gdy większość linii lotniczych wstrzymała loty, nie jest nielegalne i nie jest wyjątkiem w Rosji. Bogaci klienci z Chin i Stanów Zjednoczonych również zwrócili się w stronę prywatnych przewoźników.

W marcu między Moskwą a Europą wykonano 250 prywatnych lotów. W kwietniu liczba połączeń zmniejszyła się do 61, choć Rosja zawiesiła połączenia lotnicze dla lotów komercyjnych. W maju wynajęto 107 maszyn.

- Ludzie uważają, że bezpieczniej jest dla nich przebywać w prywatnych domach za granicą - mówi Margarita Lomakina z firmy Jet Partners.