https://ocdn.eu/pulscms-transforms/1/kmBk9kuTURBXy9lN2FiNzNkZi0zYTYzLTRlODQtYjUxNy00ZWFkMDkxNjcwZTIuanBlZ5OVAwBtzQ0wzQdrkwXNAxTNAbyTCaY4NTQ0ZTAGgaEwAQ/mateusz-morawiecki.jpg
Mateusz Morawiecki , Foto: Marcin Obara / PAP

Premier tłumaczy słowa ministra rolnictwa o nauczycielach: niefortunne

Jeśli ktoś poczuł się urażony, pan minister zajmie odpowiednie stanowisko w tej sprawie - powiedział premier Mateusz Morawiecki, zapytany o słowa Jana Krzysztofa Ardanowskiego. Minister rolnictwa w niedawnej wypowiedzi radził nauczycielom, by popracowali przy zbiorze truskawek.

Ardanowski zapowiadał, że Polska zapłaci za testy na COVID-19 dla pracowników sezonowych, powiedział, że tym celu pojawią się mobilne punkty pobrań wymazów do testów na koronawirusa. Radio RMF pytało, dlaczego zatem nauczyciele nie będą testowani bezpłatnie. W odpowiedzi minister wygłosił apel.

- Wystąpiłem również z apelem do Polaków, którzy pozostają bez pracy, nie mają prawa do zasiłku, czy też młodzież lub nauczycieli, którzy nie będą pracowali, żeby przez te kilka-kilkanaście dni popracowali u rolników - mówił Ardanowski. Stwierdził też, że "jest przekonany, że pracownicy sezonowi przyjeżdżają również po to, by nauczyciele mieli co zjeść".

twitter.com

Do słów ministra rolnictwa odniósł się na dzisiejszej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki. - W rozmowie ze mną uznał wypowiedź za niefortunną, jeśli ktoś poczuł się urażony, pan minister zajmie odpowiednie stanowisko w tej sprawie - odpowiedział Morawiecki, mówiąc o "ogromnym szacunku" do pracowników oświaty. Szef rządu dodał również, że "wypowiedzi naruszające godność nauczycieli są niedopuszczalne".

ZNP żąda przeprosin od ministra

Na słowa ministra zareagował Związek Nauczycieli Polskich. Organizacja, której przewodzi Sławomir Broniarz, domaga się przeprosin.

Jesteśmy oburzeni skandaliczną wypowiedzią ministra rolnictwa Jana Krzysztofa Ardanowskiego, który w rozmowie z RMF FM wysłał nauczycieli na truskawki i do pracy na roli - napisano.

- Doceniamy ciężką pracę rolników i osób pracujących sezonowo w rolnictwie, ale od urzędnika państwowego domagamy się elementarnego poszanowania zawodu nauczyciela - podkreślono.

Jak będzie wyglądała tegoroczna matura wyjaśnia nauczycielka i egzaminatorka

(pc)