https://pliki.portalsamorzadowy.pl/i/16/07/72/160772_r0_940.jpg
Waldemar Buda (fot. PTWP)

Waldemar Buda: Tam, gdzie polityka spójności nie trafia na inwestycje rozwija się PPP

by

Dzisiaj mamy szereg okoliczności, które ograniczają rozwój partnerstwa publiczno-prywatnego w Polsce – mówi Waldemar Buda, sekretarz stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej. Jednak, jak podkreśla podczas EEC Online, to właśnie PPP – w związku z wywołanym pandemią kryzysem, stanie się pożądana formuła finansowania inwestycji.


Wśród okoliczności, które ograniczają rozwój PPP w Polsce Buda wymienia chociażby konkurencję partnerstwa publiczno-prywatnego ze środkami europejskimi.

- Dzisiaj zastanawiamy się jak PPP powiązać - nie konkurować, ale powiązać ze środkami europejskimi. Są to rozwiązania, które pozwalają pozyskać dotacje na inwestycje w połączeniu z formułą partnerstwa publiczno-prywatnego – podkreśla  Waldemar Buda.

Zdaniem sekretarza stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej, dynamiczny rozwój PPP w Polsce to kwestia najbliższych lat.

- Jesteśmy w okresie przejściowym. W związku z tym, że Polska weszła na poziom regionów, które są rozwinięte, tych środków z polityki spójności na twarde inwestycje będzie stopniowo coraz mniej. Im bardziej środki europejskie będą przekierowane na twarde inwestycje, tym bardziej będziemy brać pod uwagę formę partnerstwa publiczno-prywatnego – mówi Buda.

I dodaje, że po zakończeniu perspektywy 2021-2027, PPP będzie znaczącą formułą w realizacji inwestycji publicznych.

- Wtedy nie będzie już wiele alternatyw i to będzie moment, w którym partnerstwo publiczno-prywatne będzie czymś zupełnie naturalnym. To widać na przykładzie krajów rozwiniętych. Tam, gdzie polityka spójności nie trafia na inwestycje - chociażby jak Wielkiej Brytanii - tam partnerstwo publiczno-prywatne rozwijało się najlepiej. Jesteśmy o dekadę dalej, ale spodziewamy się podobnych efektów – przekonuje minister.

Komponentem, który w jego opinii jest w PPP atrakcyjny – także dla samorządów – jest rozłożenie w czasie płatności za realizowaną inwestycję.

- Jeżeli ktoś ma w planach inwestycji, nie ma dziś w budżecie środków, a chce przeprowadzić inwestycję, bo ona jest społecznie potrzebna, to PPP gwarantuje, że pierwsza płatność za realizację projektu pojawi się za 2-3 lata i będzie rozłożona na kolejne kilkanaście lat. W mojej ocenie partnerstwo publiczno-prywatne wchodzi do gry mocnym, dynamicznym krokiem i my jesteśmy otwarci na to, żeby wspierać w pomysłach samorządy – deklaruje Buda.

Artykuł powstał na bazie rozmowy w ramach EEC Online "30 lat samorządów – czy święto spowoduje refleksję?".