Korea Płd.: Pierwsze przypadki nowej choroby u dzieci

W Korei Południowej terapii poddano pierwszą dwójkę dzieci, u których wykryto nową chorobę, która może mieć związek z zakażeniem koronawirusem SARS-CoV-2.

Choroba określana jako wielonarządowy stan zapalny u dzieci (Multi-System Inflammatory Syndrome in Children - MIS-C) przypomina objawami i przebiegiem chorobę Kawasakiego lub zespół wstrząsu toksycznego.

U dzieci, u których wykryto nowe schorzenie obserwuje się wysoką gorączkę, wysypkę, a w ostrych przypadkach zapalenie mięśnia sercowego.

Przypadki nowego schorzenia u dzieci, które może być chorobą autoimmunologiczną związaną z przejściem zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2 stwierdzono w USA, Francji, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii i we Włoszech. Ponad 100 przypadków tej choroby u dzieci wykryto w stanie Nowy Jork.

Pojawienie się choroby wywołało obawy, że COVID-19 może być groźniejszy dla dzieci, niż dotychczas sądzono. Samo zakażenie koronawirusem przebiega bowiem u dzieci zazwyczaj skąpoobjawowo lub bezobjawowo.

Dwa pierwsze, prawdopodobne przypadki MIS-C u dzieci w Korei Południowej dotyczą 11-letniego chłopca i 4-letniej dziewczynki.

U obydwojga test na obecność koronawirusa dał wynik negatywny, co nie oznacza jednak, że nie przeszli COVID-19 wcześniej. Chłopiec od stycznia do marca przebywał na Filipinach.

Życiu dzieci nie zagraża niebezpieczeństwo. Chłopca wypisano już ze szpitala. Symptomy schorzenia ustąpiły już u obydwojga.