Mądre Książki Roku 2019 wybrane. Oto zwycięskie tytuły
by Nauka w Polsce PAP„What the F...” Benjamina K. Bergena i „Śmieci...” Gerdy Raidt uznano za Mądre Książki Roku. W tym konkursie na najlepsze lektury popularnonaukowe doceniono też „Fantazmat Wielkiej Lechii” Artura Wójcika, „Wirusa paniki” Setha Mnookina oraz „Wielkich naukowców” Marcina Jamkowskiego i Macieja Szymanowicza.
Konkurs na Mądrą Książkę Roku ma na celu zmotywowanie wydawców i autorów do dbania o najwyższy poziom literatury popularnonaukowej wydawanej w języku polskim. Statuetka Euklidesa, przyznawana corocznie najlepszym publikacjom, jest drogowskazem dla czytelników i pomocą w ich księgarskich wyborach, a dla autorów i wydawców pożądanym potwierdzeniem wysokiego poziomu ich dzieł. O wynikach rozstrzygniętego w piątek konkursu poinformowano w komunikacie na stronie Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Statuetkę Euklidesa za najlepszą książkę dla dorosłych przyznano profesorowi Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego Benjaminowi K. Bergenowi. Jego „What the F. Co przeklinanie mówi o naszym języku, umyśle i nas samych” podejmuje temat tabu, który do tej pory nie doczekał się jeszcze zbyt wielu opracowań, mimo że jest to temat niezwykle ciekawy. Autor podzielił etymologię wulgaryzmów na 4 podstawowe grupy. Zauważył, że mają one własną gramatykę oraz, że rodzą się one w innym miejscu mózgu niż nasza zwykła, codzienna mowa. Przekonuje, że „brzydkie” słowa są pożyteczne. Mogą śmieszyć, wyzwalać albo pobudzać emocjonalnie.
– Jestem bardzo zaszczycony tą nagrodą i szczerze mówiąc, trochę zaskoczony. `What the F.` to książka o przeklinaniu, co często może ją dyskwalifikować jako kandydata do tego typu nagród. Napisałem ją, żeby przybliżyć naukę o języku ludziom, którzy mogą nie wiedzieć, jak bardzo może być ona fascynująca. Przeklinanie jest ciekawe nie tylko samo w sobie, ale również przez to, co mówi nam ono o mózgu, języku i ich pracy, a czego w inny sposób nie moglibyśmy się dowiedzieć. Byłem zachwycony, kiedy ujrzałem polski przekład tej książki. Zachęciło mnie to do poznania niektórych waszych przekleństw – mówi Benjamin K. Bergen.
W kategorii najlepszej książki dla dzieci zwyciężyła Gerda Raidt, która w swojej książce „Śmieci. Najbardziej uciążliwy problem a świecie” pochyliła się nad problemem wszechobecnych odpadów. Autorka starała się znaleźć m.in. odpowiedzi na pytania, jak ograniczyć ich produkcję i czy recykling rozwiąże problem nadmiernej ilości śmieci. W tej książce dzieci nie tylko dowiadują się wszystkiego o śmieciach, ale też odkrywają, jak skutecznie walczyć z ich nadmiarem, tak by uchronić naszą Ziemię przed ekologiczną katastrofą.
Społeczność akademicka UJ za najlepszą książkę uznała „Fantazmat Wielkiej Lechii. Jak pseudonauka zawładnęła umysłami Polaków” Artura Wójcika. Czy Polacy wynaleźli koło, pokonali Aleksandra Wielkiego, zakładali miasta w Europie i władali jednym z największym imperiów w historii? Taką właśnie alternatywną wizję historii przedstawiają propagatorzy tzw. Wielkiej Lechii. Książka udowadnia, że bez odpowiedniego warsztatu naukowego nie da się uprawiać historii i jasno wskazuje, w jaki sposób rozbroić można każdy mit pseudohistoryczny.
W głosowaniu redaktorów serwisu Mądre Książki zwyciężył amerykański pisarz i dziennikarz Seth Mnookin, który w "Wirusie paniki" merytorycznie i klarownie rozkłada na czynniki pierwsze antyszczepionkowe fobie i ich źródła. Prowadzi czytelnika przez historię medycyny, objaśniając kolejne etapy rozwoju nauki oraz równoległego tworzenia się grup opierających swoją działalność na lęku i podejrzeniach.
Z kolei czytelnicy „Gazety Wyborczej” za najlepszą publikację 2019 roku uznali „Wielkich Naukowców” Marcina Jamkowskiego i Macieja Szymanowicza, która była nominowana w kategorii dziecięcej. Autorzy w zabawny sposób przedstawili sylwetki naukowców i wynalazców oraz historie ich największych odkryć.
Konkurs już po raz 5. zorganizowały wspólnie Uniwersytet Jagielloński i serwis Mądre Książki.
Szczegóły na stronie UJ.