Gminy wiejskie chcą zwiększenia kwoty części oświatowej subwencji ogólnej
by Michał WrońskiZwiązek Gmin Wiejskich Rzeczypospolitej Polskiej postuluje o „pełne pokrycie” z budżetu państwa planowanego w 2020 wzrostu wynagrodzeń nauczycieli szkół i przedszkoli. Miałoby to nastąpić poprzez zwiększenie kwoty części oświatowej subwencji ogólnej oraz dotacji przedszkolnej z budżetu.
- Założenie, iż planowany wzrost wynagrodzeń nauczycieli w 2020 r. zostanie w znacznej mierze sfinansowany przez gminy z oszczędności wynikających ze spadku liczby etatów nauczycielskich, w przypadku gmin wiejskich jest założeniem błędnym.
- Możliwość redukcji etatów nauczycieli jest ograniczona, bo odtworzone ośmioklasowe szkoły są małe. Mała jest również liczba uczniów w oddziałach, a przede wszystkim brak jest możliwości restrukturyzacji sieci szkół – uzasadnia ZGW RP.
- Zapraszamy na konferencję z okazji 30-lecia samorządów. 27 maja od 9.00 rozmawiać będziemy z prezydentami, starostami, burmistrzami czy wójtami i przedstawicielami rządu. Ogłosimy także Top Inwestycje Komunalne 2020. Spotkanie odbywa się w ramach Europejskiego Kongresu Gospodarczego w internecie (EEC Online) i będzie transmitowane na żywo stronie kongresu oraz na PortalSamorzadowy.pl. Agenda wydarzenia znajduje się tutaj.
W wydanym 22 maja stanowisku w sprawie finansowania oświaty i podwyżek dla nauczycieli w 2020 roku Związek Gmin Wiejskich Rzeczypospolitej Polskiej zwraca uwagę na brak pokrycia w zaplanowanej części oświatowej subwencji ogólnej 6-procentowego wzrostu wynagrodzeń nauczycieli od 1 września 2020 roku.
Jak wyliczają przedstawiciele Związku, na niedofinansowania wynagrodzeń nauczycieli dodatkowy wpływ mają w tym roku narzucone przez władze centralne regulacje. Do grona tych czynników zaliczono: podwyżkę wynagrodzeń o 9,6 proc. w 2019 roku (którą w części musiały sfinansować samodzielnie gminy), wzrost od 1 września 2019 roku średniego wynagrodzenia nauczycieli według stopnia awansu zawodowego i wzrost płacy minimalnej do 2600 zł, która wpłynęła na wzrost płac nie tylko personelu obsługi, ale również na wzrost minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli.
Dlatego też właśnie Związek postuluje o pełne pokrycie z budżetu państwa planowanego w 2020 roku wzrostu wynagrodzeń nauczycieli szkół i przedszkoli, poprzez zwiększenie kwoty części oświatowej subwencji ogólnej oraz dotacji przedszkolnej z budżetu.
- Związek postuluje również podjęcie systemowych regulacji w zakresie przejęcia przez rząd odpowiedzialności za pełne zabezpieczenie finansowania pensji nauczycieli – czytamy w oświadczeniu.
Czytaj: "Samorządy mają fikcyjne budżety. Czas o tym głośno powiedzieć"
Jak argumentują przedstawiciele gmin wiejskich, przyjęte przez MEN założenie, że planowany wzrost wynagrodzeń nauczycieli w 2020 roku, w ponad 88 proc. zostanie sfinansowany przez gminy z oszczędności wynikających ze spadku liczby etatów nauczycielskich, jest w ich przypadku założeniem błędnym.
- Możliwość redukcji etatów nauczycieli jest ograniczona, a wynika to z faktu, że odtworzone ośmioklasowe szkoły są małe. Mała jest również liczba uczniów w oddziałach, a przede wszystkim brak jest możliwości restrukturyzacji sieci szkół. Ponadto należy pamiętać, że po zmniejszeniu liczby etatów nauczycieli w 2019 roku, pozostają konsekwencje finansowe tych redukcji w 2020 roku (odprawy nie wypłacone w 2019 roku, wypłata średnich wynagrodzeń, 13. wynagrodzenia nauczycieli, itp.) – wyliczają przedstawiciele Związku.
Jak podkreślają, brak refundacji rosnących kosztów wynagrodzenia pracowników oświaty zmusza samorząd do wyrównania ich z własnych środków, a te w gminach wiejskich corocznie maleją. Zwracają ponadto uwagę na nadzwyczajne obciążenie, jakie dla gmin stanowią skutki pandemii koronawirusa, wpływające na zwiększenie kosztów zadań i obniżenie dochodów.
- W konsekwencji, przy dodatkowym niedofinansowaniu zadań oświatowych, sytuacja ta może doprowadzić do znaczącego ograniczenia realizacji gminnych zadań, w tym szczególnie inwestycyjnych, co będzie miało negatywny skutek na rozwój gospodarczy gmin i poprzez to całego kraju – ostrzegają gminy wiejskie.