https://i.iplsc.com/-/000A58U7JJ0G8R8V-C122.jpg
Mark Hamill jako Luke Skywalker (P) w kluczowej scenie "Imperium kontratakuje" /Everett Collection /East News

Mark Hamill wyjawił prawdę o słynnej kwestii z „Gwiezdnych wojen”

by

„Nie… Ja jestem twoim ojcem” - to zdanie wypowiedziane przez Dartha Vadera do Luke’a Skywalkera po dziś dzień pozostaje jedną z najważniejszych kwestii w historii kina. W jednym z tweetów opublikowanych przez odtwórcę roli Skywalkera, Marka Hamilla, aktor potwierdził, że prawda o ojcostwie Vadera była ukrywana przed większością obsady i twórców. Dowiedzieli się o niej dopiero po premierze filmu.

"Obsada i ekipa filmu poznali prawdę dopiero wtedy, gdy zobaczyli ukończony film. Kiedy kręciliśmy tę scenę, kwestia Vadera brzmiała: "Nie znasz prawdy. Obi-Wan zabił twojego ojca". Tylko reżyser Irvin Kershner, George Lucas i ja wiedzieliśmy, jakie zdanie zostanie dodane w postprodukcji. Trzymanie tego w tajemnicy przez rok było prawdziwą męczarnią" - napisał na Twitterze Hamill.

Okazuje się jednak, że prawdę znało nieco więcej osób. Opowiedział o tym niedawno George Lucas w wywiadzie dla portalu "StarWars.com".

"Chłopaki od dźwięku też się poświęcili i siedzieli cicho. Nikomu nie zamierzali powiedzieć prawdy. Było w sumie bardzo mało osób, które znały całą prawdę, zanim film został pokazany po raz pierwszy. Do momentu premiery, łącznie z aktorami, jakieś dwanaście osób wiedziało, jak brzmieć będzie kwestia Vadera. Obecnie, w czasach Internetu, bardzo trudno czymkolwiek zaskoczyć widza w filmie. Nie sądzę, aby dzisiaj udało się utrzymać kwestię Vadera w tajemnicy" - powiedział twórca "Gwiezdnych wojen".