Oliwia Bieniuk ucina spekulacje i komentuje relację z synem Natalii Siwiec. Już nie ma nic do ukrycia

by

Oliwia Bieniuk jest najstarszym dzieckiem Anny Przybylskiej i Jarosława Bieniuka. To już 17-letnia, piękna dziewczyna, której, jak twierdzi wielu, pisana jest wielka kariera. Podobno już uczęszcza na lekcje aktorstwa, ale także bardzo interesuje się modelingiem.

Oliwa podczas pandemii jest bardzo aktywna w sieci. Jej Instagram cieszy się coraz większym zainteresowaniem, a ona od czasu do czasu organizuje relacje, podczas których odpowiada na pytania swoich fanów. Z jej niedawnej takiej konfrontacji wynika, że póki co nie ma chłopaka, a jej usta, które zawsze przyciągają uwagę, są absolutnie naturalne. Opowiedziała też o planach na swoje osiemnaste urodziny. Dzisiaj zorganizowała kolejną taką sesję dla obserwujących, w której zdradziła następne swoje sekrety.

Oliwia Bieniuk odpowiada na pytania fanów. Co powiedziała?

Oliwia po raz kolejny postanowiła uszczęśliwić swoich fanów i zorganizowała czat na Instastory, na którym odpowiadała na ich pytania. Nie mogło zabraknąć tego o jej relację z Mateuszem Raduszewskim. Przyjaźnią się od dawna. Co jakiś czas publikują w sieci wspólne zdjęcia. Oliwia potwierdziła to, co powiedziała już wcześniej, że z pasierbem Natalii Siwiec, łączy ją przyjaźń.

https://jastrzabpost.pl/wp-content/uploads/2020/05/IMG_7534.jpg
Oliwia Bieniuk – odpowiada na pytania fanów

Fanów interesowało także to, kim dla nastolatki jest wspomniana już modelka, a z którą często przebywa i wydaje się, że są ze sobą blisko.

Skąd znasz Natalię Siwiec? Jest Twoja prawdziwą ciocią? – zapytał jeden z internautów

Na co Oliwia chętnie odpowiedziała:

Nie jest moją prawdziwą ciocią. Jest przyjaciółką rodziny. Poznaliśmy się pare lat temu i staramy się utrzymywać stały kontakt.

Na pytanie, co wybierze, czy modeling, czy aktorstwo, nie potrafiła odpowiedzieć. Stwierdziła, że to ciężka sprawa, bo interesuje się każdą z tych dziedzin.

 

Jak widać, kolejne informacje na temat nastolatki, zostały potwierdzone u źródła. Czekamy na kolejne sesje.