https://media.wplm.pl/thumbs/ODI1L3VfMS9jY185ZDc5ZC9wLzIwMjAvMDUvMjUvODI4LzUxOS9kNzVkZTNlMjljZTE0Nzk0OTU2YWQxM2QxZTkxZjg0Mi5qcGVn.jpeg
autor: Fratria

Latkowski ponawia apel do Szyca: Niech znajdzie czas i sprawdzi swój telefon. Niech ujawni swoją korespondencję z Marcinem T.

by

Sylwester Latkowski, autor filmu „Nic się nie stało”, był gościem Bartosza Węglarczyka w Onet.pl i ponownie zaapelował do aktora Borysa Szyca, aby powiedział co wie o tym, co działo się w sopockim klubie Zatoka Sztuki. Zaapelował również o upublicznienie przez aktora jego rozmów z Marcinem T., który jest zamieszany w sprawę Zatoki i któremu prokuratura zarzuciła popełnienie przestępstw seksualnych na pięciu nieletnich, w tym jednej poniżej 15. roku życia.

CZYTAJ WIĘCEJ:

- Dyskusja po filmie „Nic się nie stało”. Latkowski: Apeluję do Borysa Szyca. Czas może wreszcie, byś powiedział prawdę

- Szokująca rozmowa Szyca z Latkowskim. Aktor odpowiada na oskarżenia: Ten poziom manipulacji jeszcze mnie w życiu nie spotkał

- Mocne zarzuty! Latkowski: Widzieliście, jak reportażysta brał sobie chłopców. Ludzie z Radia Zet tam byli. To działo się 10 metrów od was

Latkowski mówiąc o śledztwie w sprawie Zatoki Sztuki powiedział, że wszystko jest robione tak, aby sprawa zakończyła się na Krystianie W. ps. „Krystek”. Dlaczego tak jest?

Duże pieniądze, materiały kompromitujące, które nagrali ludzie związani z Zatoką Sztuki

—mówił Latkowski.

To nie jest normalne, że po zdjęciach dobija się do wydawczyni tygodnika „Wprost” znany adwokat poprzez innych adwokatów i ją zastrasza. Nie poczułem wsparcia ze strony tych celebrytów, którzy dzisiaj wydają takie czy inne oświadczenia. To nie jest normalne, że tak jak przyglądam się tej sprawie, to robi się wszystko, żeby z tych dzieci zrobić prostytutki. (…) Tu chodzi o duże pieniądze, o grube kontrakty reklamowe

—dodał.

To miejsce odwiedziło wiele osób, ale nie wszyscy zanurzyli się w ten świat, ten klub stworzył pewien system, który wykorzystał znane postaci

—zaznaczył reżyser.

Tam są konkretne osoby, które używały tego miejsca do zaspokajania swoich potrzeb. W 2015 roku w lato było tam towarzystwo z Warszawy i oni wiedzieli co tam się działo i mimo tego, było „tak” dla Zatoki. To nie pomagało śledczym, nie pomagało nam

—dodał.

Latkowski ponawia apel do Szyca

Węglarczyk pytał też Latkowskiego o jego apel do Borysa Szyca i ujawnioną przez aktora korespondencję z reżyserem.

To nie o to chodzi, że byłeś tam raz, ale że byłeś stałym bywalcem. Pływałeś na łódce z pedofilem. Bawiłeś się z tym pedofilem, byłeś z nim zaprzyjaźniony

—powiedział Latkowski, nawiązując do zdjęcia na którym Borys Szyc bawi się na jachcie Marcina T.

Chciałbym, aby Borys Szyc ujawnił swoją prywatną korespondencję z tamtego czasu, z rozmów z Marcinem T., jak wyglądała tamta wyprawa na tej łódce. Jak rozmawiał z dziewczyną, z która według niektórych, dzisiaj pomawia Jarosława Bieniuka

—mówił reżyser.

Latkowski przyznał, że pierwszy raz o Szycu w kontekście Zatoki Sztuki usłyszał od dziennikarza Onetu, który „chodził przy tym temacie”.

Niech Borys znajdzie czas i sprawdzi swój telefon

—dodał.

Nie wszyscy mieli kartki z napisem ‚tak” dla Zatoki, w czasie, kiedy było dla nich wiadomo, że był tam proceder pedofilii

—zaznaczył.

kk/Onet