Kuba Strzyczkowski nowym dyrektorem Trójki. Czy uda się uratować stację?

Kuba Strzyczkowski został nowym dyrektorem Programy Trzeciego Polskiego Radia. Czy uda się naprawić sytuację w radiostacji? Dziś rezygnację złożył Tomasz Kowalczewski. Jego zwolnienia domagali się dziennikarze Trójki. Czy zmiana na dyrektorskim stanowisku zatrzyma falę odejść ze stacji?

Jakub Strzyczkowski zostaje powołany na stanowisko dyrektora Programu Trzeciego Polskiego Radia, informuje Monika Kuś z biura zarządu Polskiego Radia. Kuś przekazała portalowi Wirtualnemedia.pl, informację że w poniedziałek Tomasz Kowalczewski wystosował do zarządu spółki pismo "z prośbą o przyjęcie jego rezygnacji z pełnionej funkcji". Jak mówi Monika Kuś: "Zarząd przychylił się do tego wniosku. (...) To wszelkie informacje, jakie mieliśmy do przekazania na obecnym etapie".

Jakub Strzyczkowski to doświadczony publicysta i dziennikarz. Z radiową Trójką związany jest od 30 lat. Obecnie prowadzi dwie audycje: "Za, a nawet przeciw" oraz wybrane wydania "Zapraszamy do Trójki". W pierwszej audycji pytał on słuchaczy o palące społeczeństwo kwestie, a także o opinie dotyczące gospodarki czy polityki.

Kuba Strzyczkowski przerwie fatum?

Czarne chmury zaczęły się zbierać nad radiową Trójką od dawna, jednak falę goryczy przelało anulowanie głosowanie na listę przebojów z 15.05. Przypomnijmy, że głosowanie wygrała piosenka Kazika Staszewskiego, "Twój ból jest lepszy niż mój", w której w ostrych słowach komentował wizytę prezesa PiSu na cmentarzu, gdy te z powodu epidemii koronawirusa były niedostępne dla Polaków.

W wyniku zwycięstwa antyrządowej piosenki doszło do anulowania głosowania, a stronę na której jej przeprowadzano zablokowano. W wyniku zaistniałej sytuacji dziennikarze masowo zaczęli odchodzić z radia oskarżając władze o cenzurę, artyści bojkotowali odtwarzanie utworów w Trójce, a parlament przeprowadził wysłuchanie stron przed Komisją. Media obiegły także SMSy z poleceniami władz stacji wobec dziennikarzy.

W takiej atmosferze stanowisko dyrektora Trójki obejmuje jej wieloletni dziennikarz, Kuba Strzyczkowski. Czy uda mu się naprawić sytuację? Jan Chojnacki, były dziennikarz Trójki w rozmowie z Onetem nie pozostawia złudzeń. W wywiadzie udzielonym dla portalu wypowiada słowa, które nie zostawiają wątpliwości co do opinii byłego pracownika.

Kuba Strzyczkowski wielokrotnie nagradzany

Dziennikarz zdobył wiele prestiżowych wyróżnień i nagród. 17 lat temu, w 2003 roku, otrzymał odznaczenie Srebrnego Krzyża Zasługi. W 2008 roku, otrzymał tytuł Mistrza Mowy Polskiej Vox Populi oraz Złoty Mikrofon, w 2011 zaś uhonorowano go Nagrodą im. Krzysztofa Dzierżawskiego. Co interesujące, Kuba Strzyczkowski, jest również laureatem Rejsu Roku. Jest to honorowe odznaczenie, które otrzymał za samotny przelot na jachcie "Delphia III" przez Atlantyk.

Dzisiaj grzeje:
1. Od dziś wchodzi w życie nowy obowiązek. Polaków czekają uciążliwe zmiany

2. Koronawirus w polskim przedszkolu. Dzieci trafiły na kwarantannę, placówkę zamknięto

Jan Chojnacki mówi o zmianie na stanowisku wprost: "Pan Strzyczkowski podjął się zadania bardzo trudnego, ale to jest bardzo odważny mężczyzna, bo jak pewnie słuchacze Trójki wiedzą, prawie opłynął samodzielnie świat w jachcie (...). Natomiast nie sądzę, żeby to było wyzwanie do zrealizowania. Pan Strzyczkowski podjął się misji nie do spełnienia" powiedział portalowi Onet były prowadzący audycję "Bielszy odcień bluesa".

Najlepsze newsy dnia:

Źródła: Wirtualne Media / Onet

Nie przegap żadnych najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj pikio.pl na: Google News