https://www.rp.pl/apps/pbcsi.dll/storyimage/RP/20200525/SWIAT/200529572/AR/0/AR-200529572.jpg?imageversion=Artykul&lastModified=20200525173702
AFP

Missouri: Kolejny zakażony fryzjer. Łącznie narażono 140 klientów

by

W amerykańskim stanie Missouri jeden z fryzjerów przez osiem dni obsługiwał klientów, mimo zauważonych u siebie objawów zakażenia koronawirusem. W tym czasie mógł zainfekować 91 osób. Teraz okazało się, że drugi pracownik tego samego salonu także jest zakażony. Łącznie pracownicy zakładu narazili 140 klientów.

W sobotę informowaliśmy o sytuacji, która miała miejsce w amerykańskim stanie Missouri. Jeden z fryzjerów przez osiem dni obsługiwał klientów, mimo zauważonych u siebie objawów zakażenia koronawirusem. W tym czasie mógł zainfekować 91 osób.

Teraz poinformowano, że test na koronawirusa u kolejnego pracownika tego samego zakładu fryzjerskiego, dał wynik pozytywny. Zainfekowanych mogło zostać przez niego nawet 56 kolejnych klientów.

Urzędnicy twierdzą, że zakażeni pracownicy wykazywali objawy choroby.

Departament Zdrowia dotarł do klientów salonu. Zaproponowano im, podobnie jak pracownikom, możliwość przeprowadzenia testu. Władze liczą na to, że nie doszło do infekcji, ponieważ wszystkie osoby w salonie przez cały czas miały zakryte twarze.

Do klientów udało się dotrzeć dzięki dokumentacji prowadzonej przez fryzjera. Zapisywał on informacje na temat osób, które pojawiły się w salonie.

- Bądźmy szczerzy, nie możemy pozwolić sobie na więcej takich przypadków - zaznaczył Clay Goddard, dyrektor Departamentu Zdrowia hrabstwa Springfield-Greene.

Przypadek z Missouri pokazuje, jak ostrożnie trzeba podchodzić do kwestii odmrażania gospodarki po zamknięciu spowodowanym przez epidemię.

Fryzjerzy, którzy byli nosicielami koronawirusa, łącznie mogli w pracy zakazić 140 klientów oraz pozostałych pracowników salonu.

Właściciele zakładu fryzjerskiego Great Clips podkreślają, że „dobre samopoczucie klientów i stylistów w salonie jest ich priorytetem”. „Właściwa higiena zawsze była ważną praktyką branży kosmetycznej w salonach Great Clips. Tymczasowo zamknęliśmy salon. Poddawany jest on dodatkowym zabiegom odkażającym” - zaznaczono w oświadczeniu.