Sylwester Latkowski w "Onet Opinie" apeluje do Borysa Szyca. "Pokaż swoje rozmowy z Krystkiem"
Gościem Bartosza Węglarczyka w „Onet Opinie” był Sylwester Latkowski. Ostatnio głośno jest wobec jego filmu „Nic się nie stało”, który opowiada o aferze pedofilskiej w trójmiejskim klubie „Zatoka Sztuki”. - Chciałbym, żeby Borys Szyc ujawnił prywatną korespondencję związaną z tamtym czasem. Żeby miał tę odwagę i zrobił screeny ze swojego telefonu, z rozmów z Turczyńskim z tego jak się umawiał, jak wyglądała wyprawa na tej łódce. Żeby Borys Szyc, który tak chętnie epatuje prywatną rozmową, chciał pokazać, jak rozmawiał z „Krystkiem”, Turczyńskim, jak rozmawiał z dziewczyną, która według niektórych dziś pomawia Jarosława Bieniuka. Jakie zdjęcia nawzajem sobie robili, jakie wymieniali. Żeby pokazał to opinii publicznej – zaapelował Sylwester Latkowski.
by Bartosz WęglarczykDziennikarz zastrzegł, że w tym filmie nie jest powiedziane, że każda osoba, która była w tym klubie była zamieszana w aferę.
W rozmowie Bartosz Węglarczyk zwrócił uwagę, że atmosfera, jaka wytworzyła się wokół filmu, sprawiła, że każde nazwisko wymienione w związku z filmem, jest kojarzone z najgorszymi rzeczami, które działy się w „Zatoce Sztuki”. Przytoczył także rozmowę SMS-ową Borysa Szyca z Sylwestrem Latkowskim, w której aktor stwierdzał, że nie ma z nim, o czym rozmawiać, bo nie wiedział nic o tym, co dzieje się w „Zatoce Sztuki”.
- To nie o to chodzi, że ktoś był tam raz, tylko że był stałym bywalcem. Pływałeś na łódce z pedofilem. Bawiłeś się z pedofilem. Byłeś zaprzyjaźniony z pedofilem. Jeżeli tak zależy mu na dobrze tych dzieci i tak przeżywasz te dzieci, to opowiedz o tym, co zapamiętałeś – powiedział Sylwester Latkowski na temat rozmów z Borysem Szycem.