Oto pełna specyfikacja Oppo Reno 4 Pro. To jego będziesz chciał kupić zamiast taniego flagowca
by Konrad BartnikOppo Reno 4 ma wszystko, czego można wymagać od mocnego średniaka. Snapdragon 765G, nawet 12 GB RAM, ekran OLED i dobra bateria mogą zachęcić do zakupu wszystkich, którzy do tej pory kupowali tanie chińskie flagowce.
Oppo Reno 4 naprawdę zostanie zaprezentowany wybitnie szybko. Smartfon przeszedł już certyfikację w bazie TENAA, a od tego do rynkowej premiery już bardzo blisko. Reno 4 jak zwykle ma kusić atrakcyjnym wyglądem i niezłą specyfikacją, a poprzednia generacja rozbudziła apetyty. Czy warto będzie go kupić?
Nowy średniak Oppo może nie będzie wyglądał tak dobrze, jak dwa pierwsze modele z linii Reno, ale nie jest źle. Z obecnością wyspy na przedni aparat chyba wszyscy zdążyliśmy się już pogodzić, a tutaj przynajmniej ma ten sam kolor, co reszta tylnego panelu.
Zarówno podstawowy wariant, jak i wersja Pro zostaną wyposażone w 4 obiektywy aparatu. Oppo Reno 4 Pro otrzyma zapewne teleobiektyw, a tańszy model – dwa obiektywy o rozdzielczości 2 MP. Główna matryca ma 48 MP.
Oppo Reno 4/fot. TENAA
Oppo Reno 4/fot. TENAA
Oppo Reno 4/fot. TENAA
Na froncie znajduje się podwójny aparat do selfie z dodatkowym obiektywem do pomiaru głębi. Zdecydowanie wolałabym, żeby znalazł się tam szeroki kąt, tak przecież przydatny przy grupowych samopstrykach. Skoro już dziurawić wyświetlacz i zabierać przestrzeń roboczą, to warto by zrobić to sensownie. Ekrany zostaną wykonane w technologii OLED i będą miały przekątną odpowiednio 6.4 i 6.5 cala (wersja Pro).
Sercem obu modeli będzie ten sam bardzo dobry procesor Snapdragon 765G. Certyfikacja TENAA ujawnia również 8 lub 12 GB RAM oraz 128 lub 256 GB na dane użytkownika.
Bateria ma mieć… 1965 mAh, ale tutaj nie mam wątpliwości, że to tylko pomyłka i właściwa pojemność to 3965 mAh. Nie jest źle, a Oppo zawsze dba o odpowiednią optymalizację oprogramowania pod kątem zużycia energii.
Smartfon na pewno trafi do Polski. Nie powinien też być droższy od poprzednika, bo specyfikacja jest bardzo zbliżona. Jeśli producent poprawi aparat, który i tak już jest niezły, to Oppo Reno 4 może być dobrym wyborem dla tych, którzy do tej pory kupowali tanie chińskie flagowce – takie modele na rynku w zasadzie już nie występują.