https://www.rp.pl/apps/pbcsi.dll/storyimage/RP/20200525/KULTURA/200529594/AR/0/AR-200529594.jpg?imageversion=Artykul&lastModified=
Materiały prasowe

Festiwal w Karlowych Warach dla czeskich widzów

by

Organizatorzy imprezy pokażą 16 filmów w blisko 100 rodzimych kinach.

Karlowarska impreza został odwołana, ale jej dyrekcja proponuje czeskim kinomanom jej namiastkę, pod hasłem „KVIFF w twoim kinie”. Przez dziewięć dni – od 3 do 11 lipca - będzie można oglądać skromną selekcję filmów w 96 kinach znajdujących się w 80 czeskich miastach.

— Kinomani nie mogą w tym roku przyjechać do nas, zdecydowaliśmy więc przynajmniej część naszego festiwalu przynieść do nich. W ten sposób chcemy podziękować gościom i entuzjastom kina, którzy co rok tworzą w Karlowych Warach fantastyczną atmosferę. Jesteśmy zachwyceni, że nasza inicjatywa spotkała się z tak ogromnym zainteresowaniem. Wierzę, że razem nam się uda stworzyć choćby odrobinę festiwalowego nastroju — mówi dyrektor festiwalu Jiri Bartoska.

W programie znalazły się trzy europejskie premiery filmów, które zadebiutowały z powodzeniem na festiwalu w Sundance: „Luxor” Zeiny Durra, „Identifying Features” Fernandy Valadez i „The Mole Agent” Maite Alberdi. Poza tym w programie znalazły się m.in. filmy „Babyteeth” Shannon Murphy, „Proxima” Alice Winocour’, „Ema” Pablo Larraína, „Mogul Mowgli” Bassama Tariqa czy „Honey Boy” Almy Har’el, „Bad Tales” Fabia i Damiano D’Innocenzo czy „Kubrick by Kubrick” Gregory’ego Monro. Ten ostatni tytuł jest mniejszościową, polską koprodukcją.

Każdy z filmów będzie wyświetlony w kinach tylko raz, tego samego dnia, o tej samej godzinie. Będzie mu towarzyszyło wprowadzenie nagrane przez festiwalowych programerów.

Jirzi Bartoska podał też informację, że następny, 55 festiwal w Karlowych Warach odbędzie się w dniach 2-10 lipca 2021 r.