Jak Szumowski zmieniał swoje zdanie w sprawie noszenia maseczek?
16 kwietnia rząd wprowadził obowiązek zasłaniania ust i nosa w miejscach publicznych. Dziś minister zdrowia Łukasz Szumowski zapowiedział, że już wkrótce zapadnie decyzja o zniesieniu tego nakazu. Warto przypomnieć, że Szumowski jeszcze przed wprowadzeniem obowiązku zasłaniania ust i nosa był przeciwny temu obostrzeniu.
by Media26 lutego w RMF FM Łukasz Szumowski powiedział, że "maseczki nie pomagają, nie zabezpieczają przed wirusem, nie zabezpieczają przed zachorowaniem". - Kiedyś w Chinach i całym świecie azjatyckim noszono je głównie z powodu smogu i pewnej kultury, która tam jest. WHO nie zaleca. Eksperci nie zalecają - powiedział podczas rozmowy Robertem Mazurkiem minister zdrowia.
Jednak 9 kwietnia rząd ogłosił, podczas konferencji prasowej, obowiązek zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej. Obostrzenie weszło w życie 16 kwietnia.
Wprowadzenie tego nakazu skonsternowało wielu obywateli, ponieważ jeszcze wcześniej minister zdrowia Łukasz Szumowski przekonywał, że noszenie maseczek nie jest konieczne. Wypowiedź swojego przełożonego tłumaczył wtedy rzecznik Ministerstwa Zdrowia, Wojciech Andrusiewicz.
- Przeczytaj: Szumowski: drugiego lockdownu nie da się zrobić
- Wchodzimy w kolejne etapy epidemii, gdzie działania państwa są dostosowane do odmiennej sytuacji epidemicznej. W przeciwieństwie do stanu z dnia udzielanego wywiadu obecnie mamy z pewnością etap, w którym na ulicach mogą pojawiać się osoby, które są zakażone, ale w związku z brakiem objawów lub bardzo skąpymi objawami są niezdiagnozowane, bo nie widziały potrzeby udania się do lekarza. Maseczka ma chronić innych przed możliwością zakażenia. Można rzec, że maseczka zabezpiecza innych przed zakażeniem od nas a nie nas przed zakażeniem od kogoś. Stąd nie jest to w żaden sposób zaprzeczenie wcześniej wypowiadanych słów. Maseczki, a właściwie wszelkie materiały mające zakryć nasz nos i usta, służą realizacji także innego celu, czyli stopniowego odmrażania gospodarki, gdzie coraz więcej osób będzie pojawiać się na ulicach - mówił polityk w rozmowie z serwisem MedOnet.
- Zobacz: Prokuratura bada sprawę felernych maseczek kupionych przez Ministerstwo Zdrowia, KGHM i WOŚP
16 kwietnia Szumowski mówił na konferencji prasowej, że obowiązek noszenia maseczki będzie konieczny aż do czasu stworzenia szczepionki na koronawirusa. - Musimy nauczyć się nowych reguł. Będziemy uczyć się żyć z epidemią. Mówię o roku, mówię nawet o dwóch latach. Dopóki nie będzie szczepionki czy lekarstwa na koronawirusa - mówił minister zdrowia.
25 maja, ponad miesiąc od wprowadzenia obostrzeń, minister zdrowia zmienił zdanie i zapowiedział zniesienie obowiązku noszenia maseczek na ulicach. - Myślę, że dzisiaj lub jutro zapadnie decyzja. Są trzy województwa, co do których być może trzeba byłoby się zastanowić, czy ten obowiązek utrzymać - powiedział minister zdrowia Łukasz Szumowski, odnosząc się do terminu wprowadzenia nowej regulacji.
(wk)