Koronawirus. Brazylia nowym epicentrum epidemii
by INTERIA.PLW ciągu ostatniej doby w Brazylii zmarły 653 osoby zakażone koronawirusem. Potwierdzono także 15 813 nowych zakażeń - poinformowało w niedzielę wieczorem czasu miejscowego (24 maja) tamtejsze ministerstwo zdrowia.
W sumie na COVID-19 w Brazylii zmarło do tej pory 22 666 osób.
Potwierdzono także 15 813 nowych zakażeń, co oznacza, że w Brazylii zainfekowanych koronawirusem jest 363 211 osób. Brazylia pod względem liczby zakażeń jest druga na świecie, za USA, natomiast pod względem śmiertelności - szósta, za USA, Wielką Brytanią, Włochami, Hiszpanią i Francją.
Wcześniej w niedzielę decyzję o ograniczeniach wobec Brazylii podjął rząd USA, który zamknął granice dla większości cudzoziemców, którzy w ciągu ostatnich dwóch tygodni przebywali w Brazylii. Zakazem wjazdu na teren Stanów Zjednoczonych nie są objęte osoby posiadające zieloną kartę oraz bliscy krewni obywateli amerykańskich.
Decyzja Waszyngtonu nie dotyczy przepływu handlu między obydwoma krajami.
"Mamy nadzieję, że będzie to tymczasowe, ale z uwagi na sytuację w Brazylii zrobimy wszystko, co konieczne, aby chronić naród amerykański" - powiedział doradca Białego Domu ds. bezpieczeństwa narodowego Robert O'Brien.
O'Brien dodał, że Stany Zjednoczone przeanalizują możliwość zastosowania podobnych decyzji w stosunku do innych krajów z Ameryki Południowej.
Plany wprowadzenia takich ograniczeń dla Brazylii prezydent USA Donald Trump zapowiadał już kilka dni temu. "Nie chcę, żeby ludzie stamtąd do nas przyjeżdżali i zarażali naszych ludzi. Nie chcę też, żeby ludzie tam chorowali. Staramy się pomagać Brazylii, która ma problemy, nie ma co do tego wątpliwości" - mówił Trump.
Chcesz wiedzieć więcej na temat pandemii koronawirusa? Sprawdź statystyki:
Sytuacja w poszczególnych krajach
Wskaźniki w przeliczeniu na milion mieszkańców