O to im chodzi? Giertych liczy na szybkie działania TSUE i zapowiada: Pomiędzy nami a dyktaturą stoi 10 tysięcy sędziów
by Kronika kłamliwej histeriiPolski rząd odpowiedział na zgłoszone do TSUE zastrzeżenia Komisji Europejskiej dotyczące Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Podkreślono, że wniosek o środki tymczasowe jest niedopuszczalny. Jednak zdaniem Romana Giertycha, TSUE powinien jak najszybciej wydać postanowienie zabezpieczające. Stwierdził, że „ustawa kagańcowa ma mrożący wpływ na sędziów.
CZYTAJ TAKŻE: Polska odpowiada TSUE ws. Izby Dyscyplinarnej SN. Rzecznik rządu: „Wniosek KE o środki tymczasowe jest niedopuszczalny”
Giertych, dyktatura i 10 tys. sędziów
Giertych stwierdził w rozmowie z Jackiem Żakowskim na antenie Tok FM, że działania rządu PiS prowadzą do dyktatury, a w konsekwencji do wyjścia Polski z UE.
Dzisiaj pomiędzy nami a dyktaturą stoi 10 tysięcy sędziów, którzy sprzeciwiają się tej koncepcji podporządkowania sądów partii rządzącej i innych barier nie ma. Zresztą to powiedział Jarosław Kaczyński, że sędziowie to ostatnia bariera, która jest do pokonania, żeby wprowadzić państwo autorytarne, co jest celem PiS, a może też i jedynym wyjściem
— stwierdził Giertych.
Po tym, co oni narozrabiali, po tych przekroczeniach konstytucji, po tym wszystkim, co miało miejsce - ewidentnych przestępstwach, które były popełniane przez osoby ze świecznika władzy również - oni nie mają innego wyjścia: albo wprowadzą dożywotnią dyktaturę partii PiS - co oczywiście również wiąże się z koniecznością wyjścia z Unii Europejskiej, albo za rok, dwa, pięć będą wszyscy odpowiadać karnie
— przekonywał adwokat.
W jego ocenie politycy PiS weszli w zaułek bez wyjścia.
Jarosław Kaczyński nakazał swoim ludziom spalić mosty i oni mają możliwość tylko pójścia do przodu i wprowadzić dyktaturę partii, albo utonąć z całą konsekwencją. Walka będzie się na pewno zaostrzać
— przewidywał Giertych.
wkt/TOK FM