https://pliki.rynekzdrowia.pl/i/15/41/87/154187_r0_940.jpg
Fot. Świętokrzyskie Centrum Onkologii

Relikwie "z kości" św. Faustyny trafiły do szpitala w Kielcach. Mają nieść ulgę chorym

by

W czwartek (13 lutego) do Świętokrzyskiego Centrum Onkologii w Kielcach trafiły relikwie świętej Faustyny I stopnia (ex ossibus) - z kości. Jak podkreśla dyrektor ŚCO, stało się tak na prośbę pacjentów. W szpitalnej kaplicy są już relikwie św. Jana Pawła II i św. Ojca Pio.

Uroczystego aktu dokonał bp Jan Piotrowski, który w kaplicy szpitalnej odprawił mszę dla pacjentów i personelu, w obecności sióstr przybyłych na tę uroczystość z Krakowa-Łagiewnik. O wydarzeniu informowało m.in. Radio Kielce.

Aby otrzymać relikwie, niezbędne było pozwolenie biskupa diecezji kieleckiej oraz matki generalnej Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia, które jest kustoszem grobu i relikwii św. Faustyny Kowalskiej w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach.

"W naszym szpitalu jest wiele gabinetów, ale najważniejszym z nich jest oczywiście "gabinet szefa", czyli kaplica" - mówi cytowany przez naszemiasto.pl, dyrektor ŚCO, prof. Stanisław Góźdź.

Zaznacza, że dla wielu pacjentów wieść o raku jest niesamowitym bólem, w którym może pomóc modlitwa. Dlatego - jak podkreśla - przyjście do kaplicy i możliwość obcowania z relikwiami są takie ważne.

Jak informuje ekai.pl, projekt relikwiarza w kształcie klęcznika z drzewa dębowego z symbolem promieni i z rzeźbionym dzienniczkiem wykonał krakowski artysta Piotr Idzi, pracownik Politechniki Krakowskiej; strony dzienniczka - Andrzej Oczkoś, a specjalna kapsuła dla relikwii powstała w pracowni snycerskiej Roberta Honzy - również w Krakowie.

Relikwie mogą być I, II lub III stopnia. Najważniejsze to te I stopnia - w postaci pozostałości ciała świętego (np. krew, kości, skóra, włosy, paznokcie). Do tej kategorii należą właśnie szczątki św. Faustyny. Relikwie są szczególnie rozpowszechnione w katolicyzmie i prawosławiu; protestantyzm neguje jednak ten kult.