Energa i Enea zawiesiły finansowanie budowy nowego bloku elektrowni Ostrołęka
- Inwestycja w Ostrołęce będzie realizowana. Jako podmiot, który ogłosił wezwanie na akcje Energi analizujemy różne warianty tego projektu - skomentował prezes PKN Orlen Daniel Obajtek informację o zawieszeniu finasowania budowy bloku węglowego w elektrowni Ostrołęka.
- Spółki Energa i Enea podjęły słuszną decyzję biznesową. Przyjmujemy ją z zadowoleniem. Jako podmiot, który ogłosił wezwanie na zakup akcji Grupy Energa, nie mamy wątpliwości, że inwestycja w Ostrołęce będzie realizowana. Analizujemy jednak różne warianty tego projektu, tak aby wpisywały się w strategię Orlenu - ocenił w czwartek wieczorem Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen.
W czwartek Energa oraz Enea zawarły porozumienie, zgodnie z którym obie firmy zawiesiły finansowanie projektu budowy nowego bloku węglowego w elektrowni Ostrołęka - poinformowała Energa w komunikacie giełdowym. Nowy blok miał mieć moc ok. 1000 MW.
Spółki tłumaczą, dlaczego zawiesiły finansowanie
Energa przyznała, że decyzja jest związane z koniecznością przeprowadzenia analiz, w tym finansowych. Dodała, że do tej pory nie udało się znaleźć dodatkowego inwestora dla nowego węglowego bloku.
ZOBACZ: Robert Kubica wraca na tor. Nadal ze wsparciem PKN Orlen
Poza tym analizy mają dotyczyć "parametrów technicznych, technologicznych, ekonomicznych i organizacyjnych" projektu.
Decyzja o zawieszeniu finansowania ma być również wynikiem zmian okoliczności "mogących mieć w ocenie sponsorów wpływ na projekt, co skutkuje koniecznością kompleksowego przeanalizowania kwestii dalszych działań w projekcie, w tym jego dalszego finansowania".
Chodzi szczególnie o planowane zmiany polityki Unii Europejskiej w odniesieniu do sektora energii elektrycznej oraz nową politykę kredytową Europejskiego Banku Inwestycyjnego wobec sektora elektroenergetycznego - przekazała Energa.
Orlen wezwał do sprzedaży akcji Energi
Ponadto spółka wspomniała, że w grudniu 2019 r. PKN Orlen wezwał do sprzedaży 100 proc. akcji Energi, "którego zarówno przebieg, jak i wynik, mogą istotnie wpłynąć na kwestie dotyczące modelu finansowania projektu".
ZOBACZ: Lotos ma nowego prezesa. "Posiada długoletnie doświadczenie"
PKN Orlen wezwał na początku grudnia ubiegłego roku do zapisów na sprzedaż wszystkich akcji wyemitowanych przez spółkę Energa z siedzibą w Gdańsku, tj. 414 067 114 akcji o wartości nominalnej 10,92 zł każda. Cena w wezwaniu została określona na 7 zł za jedną akcję.
Wezwanie zostało ogłoszone z tzw. warunkami zawieszającymi; chodzi m.in. o zawarcie przez Energę i PKN Orlen umowy na przeprowadzenie badania Energi (taka umowa została zawarta 9 grudnia 2019 r.), uzyskanie bezwarunkowej decyzji Komisji Europejskiej lub innego właściwego organu antymonopolowego, zmiany statutu Energi oraz złożenie w ramach wezwania zapisów na sprzedaż liczby akcji Energi, uprawniającej do wykonywania co najmniej 66 proc. ogólnej liczby głosów.
WIDEO - Mieszkaniowy boom w Polsce. Ten rok może być rekordowy