https://www.rp.pl/apps/pbcsi.dll/storyimage/RP/20200214/KULTURA/200219634/AR/0/AR-200219634.jpg?imageversion=Artykul&lastModified=
AFP

Sprawa Polańskiego. Dymisja zarządu Akademii Cezara

by

Zarząd przyznającej francuskie nagrody filmowe Akademii Cezara podał się do dymisji w związku z protestami wywołanymi dwunastoma nominacjami dla filmu Romana Polańskiego.

Najnowszy film Romana Polańskiego "Oficer i szpieg" zdobył najwięcej (12) nominacji do przyznawanych od 1976 roku Cezarów, francuskiego odpowiednika Oscarów. Film jest nominowanych we wszystkich najważniejszych kategoriach. Ceremonia wręczenia nagród odbędzie się 28 lutego.

Decyzja o nominacjach dla filmu Polańskiego wywołała protesty środowisk feministycznych oraz filmowych. W środę ponad 200 aktorów, producentów, reżyserów i innych osób ze świata filmu w liście otwartym zarzuciło Akademii Cezara dysfunkcję i brak przejrzystości w działaniach.

Sygnatariusze zaznaczyli, że statut założycielski Cezarów nie zmienił się "od bardzo dawna" i że prawie 5000 członków akademii nie ma głosu.

Przedstawiciele akademii zadeklarowali, że zwrócą się do ministerstwa kultury o wyznaczenie mediatora, który będzie odpowiedzialny za głęboką reformę statutu i zarządzania. Wcześniej zapowiedzieli, że będą chcieli zwiększyć obecność kobiet wśród członków zarządu akademii.

W czwartek wieczorem zarząd Akademii Cezara jednogłośnie podał się do dymisji, by, jak napisano w wydanym oświadczeniu, uspokoić sytuację i sprawić, by Cezary pozostały "po prostu festiwalem".

Ustępujące władze Akademii Cezara ogłosiły, że nowy zarząd, który zostanie wybrany po tegorocznej ceremonii, zajmie się m.in. wprowadzaniem reform w organizacji.

Polański czterokrotnie zdobywał Cezara dla najlepszego reżysera, ostatnio w 2014 r. za "Wenus w futrze". Reżyser jest w Stanach Zjednoczonych ścigany za stosunek seksualny z 13-latką, którego miał się dopuścić w 1977 r. Prawo Kalifornii traktuje taki czyn jako gwałt.