Łódź wyda ponad 200 tys. zł na loterię. Miastu przybyło już ponad 500 podatników

Ponad 220 tysięcy złotych - taką kwotę do maja rozdzieli między nowych podatników w Łodzi tamtejszy ratusz. Dystrybucja tych pieniędzy odbywa się za pomocą cyklu loterii. Tylko w tym tygodniu wyłoniono w ten sposób dwie osoby, z których każda otrzyma 1000 złotych.

Łódzka loteria ruszyła 4 listopada 2019 r. Udział w niej będą mogą wziąć tylko nowi podatnicy, czyli ci którzy wcześniej rozliczali się z podatku dochodowego w innych gminach. Ratusz „za zachętę” dla nich przygotował ponad 220 tys. zł - pieniądze te są dystrybuowane w cyklu losowań. Można wygrać nagrodę tygodniową, miesięczną, a w maju odbędzie się losowanie 100 tys. zł nagrody głównej. W sumie - jak wylicza ratusz - szczęśliwiec może zgarnąć nawet 111 tys. zł (jeśli szczęście uśmiechnie się do niego w każdym z losowań).

- To największa loteria w historii, żaden samorząd nie fundował takich nagród, w żadnym nie było aż tylu losowań - zachęcała jesienią do wzięcia udziału w loterii prezydent Łodzi Hanna Zdanowska.

Do tej pory - jak w połowie lutego podał łódzki ratusz - od początku chęć rozliczania PIT-u w tym właśnie mieście zadeklarowało 537 osób. Według szacunków magistratu każdy nowy podatnik to ponad 2 tys. zł wpływające do miejskiej kasy.

Samorządów, które intensyfikują swoje (podejmowane już wcześniej) działania na rzecz pozyskania nowych obywateli jest coraz więcej. I tak kusząc nowych mieszkańców władze Gdyni oferują „pakiet powitalny” złożony z karnetów do kilku działających w tych mieście placówek kulturalnych. Powód tych działań jest prozaiczny - każdy zameldowany w mieście nowy pracujący mieszkaniec, to idące za nim pieniądze z podatku dochodowego (ponad 38 proc. PIT-u od mieszkańców danej gminy następnie do niej wraca, co sprawia, że dochody z PIT są istotnym składnikiem lokalnego budżetu).