Remake Resident Evil 2 popularniejszy od pierwowzoru, Devil May Cry 5 najlepiej sprzedającą się częścią serii

Wnioski są proste: nowe>stare.

Czekając na odświeżoną „trójkę”, przechodzimy raz za razem świetny remake Resident Evil 2. Nieco niespodziewanie tytuł ten stał się jedną z najpopularniejszych gier zeszłego roku, zachwycając zarówno fanów, jak i krytyków. Zresztą Capcom z pewnością nie może nie zaliczyć 2019 do udanych – Monster Hunter: World nie przestał w końcu odnosić sukcesów, a Devil May Cry 5 skutecznie poszerzyło grono miłośników cyklu.

Musieliśmy na to nieco poczekać, ale wydawca w końcu zaktualizował swoją listę platynowych tytułów (czyli tych, których sprzedaż przekroczyła milion sztuk). Nowy Resident Evil 2 trafił więc na półki sklepowe (i dyski klientów w wersji cyfrowej) w liczbie 5,8 miliona kopii. Przebił tym samym wynik swojego pierwowzoru, który od 1998 znalazł 4,96 miliona nabywców. Dodatkowo gra rozchodzi się szybciej niż część siódma (7 milionów) w takim samym okresie od premiery. Cała seria może się teraz pochwalić łącznym rezultatem 95 milionów sprzedanych egzemplarzy.

Devil May Cry 5 również nie zawiodło Capcomu. Do 31 grudnia w sklepach (i dyskach... no, sami wiecie) znalazło się 3,1 miliona kopii gry. To najlepszy wynik w historii cyklu („czwórka” przekroczyła 3 miliony), jednak gdy policzymy razem sprzedaż Devil May Cry 4 i Devil May Cry 4 Special Edition (wydanej na PS4 i XBO), wtedy to one wysuną się na prowadzenie z 4,4 miliona sztuk. Cała seria ma zaś na swoim koncie 21 milionów sprzedanych egzemplarzy.

Wyniki Monster Hunter: World poznaliśmy już jakiś czas wcześniej (w skrócie: 15 milionów kopii samej gry, cały cykl przekroczył 61 milionów, a dodatek Iceborne 4 miliony). Fanów Street Fightera ucieszy też zapewne fakt, że piąta odsłona do końca 2019 sprzedała się w liczbie 4,1 miliona sztuk, zrównując się tym samym ze Street Fighter II Turbo.