Kto nie szanuje wyroków TSUE? Wygląda na to, że większość sędziów
by Dorota ŁosiewiczZ ław opozycji i liberalnych mediów wciąż słyszymy, że polski rząd nie szanuje wyroków TSUE. Tymczasem okazuje się, że nie szanują ich sami sędziowie. Choć TSUE w ubiegłym roku jasno wypowiedział się na temat tzw. kredytów frankowych, to do tej pory część sądów orzeka o licytacjach i eksmisjach wbrew wyrokowi europejskiego trybunału.
Stowarzyszenie Stop Bankowemu Bezprawiu podało dziś informację ze statystyk Ministerstwa Sprawiedliwości. Okazuje się, że w 2019r. wpłynęło do sądów 57,5 tys. nakazów z roszczeń bankowych. W tym 1 356 dotyczących roszczeń bankowych dla kredytów odnoszących się do walut obcych. W Sumie uwzględniono w całości lub części 42,4 tys. nakazów w tym 520 dla kredytów odnoszących się do walut obcych.
Okazuje się, że szczególnie dramatyczne w skutki nakazy zapłaty występują w przypadku kredytów hipotecznych. Dane MS nie pokazują wobec ilu kredytobiorców posiadających kredyt złotowy wystąpiono o nakazy. Wyodrębnione statystyki pokazują natomiast 520 przypadków wydania nakazów wobec rodzin posiadających kredyty hipoteczne tzw: „walutowe”.
W ostatnich dniach do Stowarzyszenia wpłynęło kilka przypadków w których odbyły się już licytacje lub odbędą się one w ciągu najbliższych dni. Licytacje odbywają się wbrew wyrokowi z 13 września 2018 (C‑176/17) oraz Postanowieniu z 28 listopada 2018 r. (C‑632/17) Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który uznał procedurę nakazów zapłaty (także “bankowych”) za niezgodną z przepisami Dyrektyw
-informuje SBB.
Według szacunków ekspertów aż ok. 75 proc z przyjętych nakazów odbywa się wbrew wspomnianemu wyrokowi TSUE. Wielu (choć nie wszyscy) sędziów woleli czekać na zmianę polskiej ustawy niż opierać się bezpośrednio na wyroku TSUE. Sąd po wrześniowym wyroku powinien w przypadku każdego nakazu z roszczenia bankowego badać umowę, jej uczciwość i kwotę zadłużenia kredytobiorcy. W przytłaczającej większości spraw tak się nie dzieje.
Dokładnie tak było w przypadku pani Ewy. Kobieta zamieszkuje dom wraz z rodzicami i synem. Licytacja jest planowana na 4 lutego 2020 r. Nakaz zapłaty został wystawiony przez sąd bez weryfikacji uczciwości postanowień umowy kredytu, która stanowiła podstawę roszczenia banku, bo umowa kredytu nawet nie została załączona do pozwu. Gdzie poszanowanie dla orzeczenia TSUE?
W związku z tym, że część sądów nie przestrzega orzeczenia TSUE w sprawie licytacji kredytobiorców posiadających kredyty hipoteczne Stowarzyszenie SBB wystąpiło do Prezydenta.
Ustawa przyjęta na wniosek Prezydenta RP o zmianie ustawy o wsparciu kredytobiorców znajdujących się w trudnej sytuacji finansowej, którzy zaciągnęli kredyt mieszkaniowy nie dotyczy osób będących w tak trudnej sytuacji. Stowarzyszenie wnioskuje więc do Prezydenta o rozwiązanie ustawowe, które powstrzyma bezprawne licytacje i eksmisje polskich rodzin
-tłumaczy Arkadiusz Szcześniak prezes Stowarzyszenia Stop Bankowemu Bezprawiu.
A może dla polskich sądów jedne orzeczenia TSUE są ważniejsze od innych? Najważniejsze są oczywiście te, dotyczące samych sędziów, ale już te dotyczące konsumentów, czyli zwykłych Polaków okazuje się, że można zwyczajnie ignorować. Nie od dziś wiadomo, że punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia.