https://i.iplsc.com/killdozer-przemierzajacy-po-ulicach-stanu-kolorado/0009SYA3IEG5CAD1-C122-F4.png
Killdozer przemierzający po ulicach stanu Kolorado /CATHY HARMS/Associated Press /East News

Demolka w Kolorado. Szaleniec zrównał z ziemią pół miasta

by

Konstruktor monumentalnego buldożera zrównał z ziemią 13 budynków. Rzucił rękawicę władzom miasta, które bezdusznie go represjonowały. Po wszystkim popełnił samobójstwo. Przez jednych nazywany szaleńcem, przez drugich bohaterem narodowym. Jak wyglądała historia Marvina Heemeyera?

Reklama

W 1992 roku Marvin kupił za 42 tysiące dolarów działkę w mieście Granby (stan Kolorado) i postawił na niej warsztat specjalizujący się naprawą i wymianą tłumików. Mechanik przez kilka dobrych lat utrzymywał się z niego bezproblemowo. Wśród miejscowych miał opinię fachowca, który nie wykonuje nawet jednego zbędnego ruchu podczas swojej pracy.

Pod koniec lat 90. zaczęły się problemy Heemeyera. Miasto zmieniło plany zagospodarowania przestrzeni miejskiej. Na sąsiedniej działce miała powstać cementownia, która odcięłaby jedyną drogę dojazdową do warsztatu Marvina - czyniąc go bezużytecznym. Mimo wielu protestów, apelacji i odwołań planów nie zmieniono, a wytwórnia cementu powstała.

Działka Heemeyera została również odcięta od kanalizacji, ponieważ ta przebiegała przez teren fabryki. Sąsiedzi zaproponowali mechanikowi 250 tysięcy dolarów za kupno ziemi, jednak ten odmówił. Później zaczął ubiegać się o zbudowanie nowej drogi na terenie fabryki - niestety bezskutecznie.

Równie bezskutecznie skończyły się zabiegania Marvina o budowę linii kanalizacyjnej pod gruntem cementowni. W końcu Heemeyer postanowił, że zbuduje drogę na własny koszt. Zakupił buldożer Komatsu D355A i... nie dostał pozwolenia na budowę.

Mechanik próbował wszystkiego. Za każdym razem był represjonowany i wyśmiewany przez lokalne władze. W dodatku zaczął dostawać kary za m.in. brak podłączenia do kanalizacji. Marvin przesłał miastu czek w wysokości 2,5 tysiąca dolarów na pokrycie grzywien z dopiskiem "tchórze". Następnie sprzedał działkę firmie śmieciarskiej.