Rodzina królewska od kilkudziesięciu lat musi borykać się z prasą, która nie zawsze jest im przychylna. Najbardziej przekonała się o tym księżna Diana, której życie prywatne stało się pożywką dla brukowców do tego stopnia, że ta zginęła, uciekając przed natrętnymi fotografami. Podobne problemy z niepochlebnymi artykułami mają książę Harry i Meghan Markle, którzy swoich praw chcą dochodzić w sądzie. Właśnie zapadła kolejna decyzja, która uniewinnia gazetę "Mail on Sunday".
Książę Harry przegrał
Kilka miesięcy temu książę Harry z okazji Dnia Ziemi opublikował zdjęcia z dzikimi zwierzętami. Tabloid w swojej publikacji zasugerował, że te były uspokojone i otumanione przy użyciu przeróżnych substancji. Artykuł miał negatywny wydźwięk, który nie stawiał księcia Harry'ego w dobrym świetle, a nawet sugerował, że ten znęca się nad zwierzętami jedynie dla ładnych zdjęć. Książę Harry nie wytrzymał i wniósł sprawę do organu nadzorującego prasę w Wielkiej Brytanii. Niestety, nie udało mu się wygrać. Według wyżej wspomnianego organu, tabloid nie jest niczemu winien i korzystał z wolności słowa.
Przypomnijmy, że to nie jedyna sprawa, jaką książę Harry wytoczył brytyjskiej prasie. Pozwał brytyjski magazyn "The Sun" za zniesławienie swojej żony. Książę doskonale pamięta, co tabloidy zrobiły jego mamie, toteż nie ma zamiaru pozwalać na podobne zachowania wobec swojej żony.
Widziałem, co się dzieje, gdy ktoś, kogo kocham, zostaje upokorzony do tego stopnia, że nie jest już traktowany ani postrzegany jako prawdziwa osoba. Straciłem matkę i teraz patrzę, jak moja żona pada ofiarą tych samych potężnych sił - mówił kilka tygodni temu Harry.