Hołownia rzuca rękawicę Grodzkiemu? Deklaracja kandydata na spotkaniu we Wrocławiu

by
https://static.ftpn.pl/imgcache/750x430/c//uploads/cropit/15804653851d3a3fff9e90f37a15a1de260cc0b372c7726ce18137fbc2d4ce932555956029.jpg
Szymon Hołownia / fot. Krzysztof Sitkowski/Gazeta Polska

Odkąd Tomasz Grodzki został trzecią osobą w państwie, chętnie zaczął korzystać z możliwości wygłaszania orędzi w telewizji publicznej, wywołując tym rozmaite, nierzadko sarkastyczne komentarze. Okazuje się, że orędzia to też łakomy kąsek dla jednego z kandydatów do objęcia urzędu prezydenta RP, Szymona Hołowni.

"W jakim celu on wystąpił?" - to pytanie często przewijało się w sieci po przedświątecznym orędziu marszałka Senatu, Tomasza Grodzkiego. Trzecia osoba w państwie chętnie skorzystała z możliwości wygłoszenia orędzia do narodu na antenie telewizji publicznej i choć naród często zadawał sobie pytanie "po co?", to jednak marszałek uznał to za właściwą formę komunikacji.

I o dziwo, znalazł w tym sposobie naśladowców. Przynajmniej jednego - kandydata na prezydenta RP, Szymona Hołownię. 

Michał Kobosko, wskazywany przez media jako przyszły szef sztabu wyborczego Hołowni, na Twitterze zamieścił taki wpis po spotkaniu kandydata na prezydenta z sympatykami stowarzyszenia Młody Dolny Śląsk we Wrocławiu:

Internauci nie pozostawili planów Hołowni bez komentarza: