Linie lotnicze masowo odwołują loty. Już ponad 9 tys. przypadków zakażenia wirusem z Chin

W związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa kolejne linie lotnicze zawieszają loty z i do Chin. O wstrzymaniu swoich połączeń poinformowały m.in. British Airways, Air France, SAS oraz Turkish Airlines. 

Liczba potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem z Chin przekroczyła 9 tys. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ogłosiła już stan zagrożenia zdrowia publicznego o zasięgu międzynarodowym. Z związku z rozprzestrzenieniem się  śmiertelnego koronawirusa przewoźnicy podjęli decyzję o wstrzymaniu połączeń z i do Chin. 

Linie odwołują lub ograniczają loty z powodu koronawirusa  

British Airways zapowiedziały, że wstrzymują loty do Chin na miesiąc, do końca lutego. Wcześniej Wielka Brytania zaleciła wstrzymanie się przed wszystkimi podróżami, które nie są niezbędne, do tego kraju ze względu na rozprzestrzenianie się koronawirusa. 

Od 4 lutego także Ukraina zawiesza bezpośrednie połączenia z Chinami. - W związku z rozprzestrzenianiem się w Chinach epidemii koronawirusa od 4 lutego będą zawieszone wszystkie bezpośrednie loty z Ukrainy do tego kraju - zapowiedział w czwartek Ołeh Struk, przedstawiciel władz lotniska Boryspil pod Kijowem.  Ukraińskie MSZ i resort zdrowia zwróciły się do obywateli z apelem o śledzenie informacji na temat rozprzestrzeniania się koronawirusa oraz zweryfikowanie swoich planów podróży zagranicznych w miejsca, gdzie on występuje.

Do 9 lutego 2020 roku odwołano loty Lufthansy, Swiss i Austrian Airlines do i z Chin kontynentalnych. Linie te będą jednak latać do Hongkongu. O odwołaniu połączeń do 9 lutego poinformowały też skandynawskie linie lotnicze SAS. Według rozkładu przewoźnik ten obsługuje tygodniowo 12 lotów między Kopenhagą a Szanghajem i Pekinem.

Również linie lotnicze Air France ogłosiły w czwartek, że w związku z epidemią koronawirusa do 9 lutego wstrzymują wszystkie zaplanowane loty do i z Chin kontynentalnych. Przewoźnik w oświadczeniu poinformował, że pasażerowie z rezerwacjami na loty do 29 lutego włącznie mogą ubiegać się o zwrot kosztów lub bezpłatnie przesunąć lot na inny termin.

ZOBACZ TAKŻE: Koronawirus: interaktywna mapa zasięgu. Tak rozprzestrzenia się wirus z Chin [MAPA]

Linie Turkish Airlines poinformowały w piątek, że zawieszają loty swoich samolotów do Chin kontynentalnych. Jak napisał na Twitterze dyrektor administracyjny (CEO) tureckiego przewoźnika, Bilal Eksi, loty do czterech portów docelowych w Chinach: Pekinu, Guangzhou, Szanghaju i Xian zostały zawieszone do 9 lutego.

Na odwołanie lub zawieszenie lotów do Chin zdecydowali się też inni przewoźnicy. Wybrane loty do Chin odwołały linie Air Canada. Air India zawiesiły loty na trasie Bombaj-Delhi-Szanghaj od 31 stycznia do 14 lutego. Air Seoul i Ethiopian Airlines zawiesiły wszystkie loty do Chin. EgyptAir i indonezyjskie linie Lion Air zapowiedziały podjęcie takiego samego kroku od soboty.

Z kolei American Airlines ogłosiły zawieszenie lotów z Los Angeles do Pekinu i Szanghaju od 9 lutego do 27 marca. Finnair do końca marca wstrzymał z kolei loty z Helsinek do Nankinu i Pekinu. Amerykańskie linie United podały natomiast, że wstrzymują 24 loty do Pekinu, Hongkongu i Szanghaju między 1 a 8 lutego. Hongkońskie Cathay Pacific Airways zapowiedziały stopniowe ograniczanie lotów do i z Chin kontynentalnych od 30 stycznia do końca marca. Air Tanzania zapowiedziały natomiast, że przełożą swój pierwszy rejs do Chin, zaplanowany na luty.

LOT rezygnuje z lotów do Chin

Polskie Linie Lotnicze LOT również podjęły decyzję o zawieszeniu lotów do Chin do 9 lutego. Narodowy przewoźnik lata bezpośrednio z Warszawy na dwa lotniska w Chinach: Międzynarodowe Lotnisko Pekin (PEK) i Pekin-Daxing (PKX) łącznie siedem razy w tygodniu.  

Michał Czernicki, rzecznik Polskich Linii Lotniczych, powiedział w rozmowie z TVN24, że załogi bacznie zwracają uwagę na pasażerów podróżujących na pokładach samolotów. - Jeżeli widzimy jakiekolwiek oznaki cięższego przeziębienia, od razu z powietrza jeszcze informujemy lotnisko docelowe o tym i wszystkie służby lotniskowe, sanitarne wdrażają wtedy odpowiednie procedury - wyjaśnił. 

W związku zagrożeniem koronawirusem PLL LOT już wcześniej umożliwił także swoim klientom zmianę terminu lotu do Chin lub zwrot kosztów biletu lotniczego. 

ZOBACZ TAKŻE:

•  Koronawirus. LOT zwraca pasażerom pieniądze za bilety do Chin

•  Koronawirus: testy diagnostyczne od dziś będą przeprowadzane w Polsce

Źródło: PAP, businessinsider.com.pl

___

RadioZET.pl/NC