Monitoring mobilny nagrał kłusownika zakładającego wnyki
Strażnicy leśni z Nadleśnictwa Sobibór dzięki monitoringowi wizyjnemu ustalili, kto zakładał w lesie wnyki. Sprawą kłusownika zajmują się już policjanci.
Kłusownicy coraz rzadziej stosują wnyki do nielegalnego pozyskiwania dzikiej zwierzyny, ale nadal są miejsca, gdzie w zastawionych wnykach giną zwierzęta.
Dzięki sobiborskim leśnikom udało się ostatnio zapobiec śmierci zwierzęcia, które najczęściej w takiej pułapce ginie w męczarniach lub okrutnie cierpi dobijane przez kłusownika. Strażnicy leśni, podczas patrolu, w rejonie miejscowości Podpakule w powiecie włodawskim natrafili na miejsce z pozostawionym wnykiem.
Dzięki zastosowaniu monitoringu wizyjnego udało się ujawnić sprawcę tego czynu. Całą działalność kłusownika w momencie zastawiania wnyka zarejestrowała kamera, którą strażnicy leśni zamontowali w lesie. Wspólnie z policjantami z Sawina podjęto czynności dochodzeniowe i ustalono podejrzanego. Za kłusownictwo sprawcy grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
(fot. Straż Leśna)