https://ocdn.eu/pulscms-transforms/1/SRnk9kuTURBXy9lZDM1ZGMzZS00NjIxLTQ2NzYtYmY3YS1kYmQyMmQ0ZDEwNTcuanBlZ5OVAwBgzQwAzQbAkwXNAxTNAbyTCaYyNWIyOTEGgaEwAQ/.jpg
, Foto: PAP

Pierwsze przypadki koronawirusa potwierdzone w Wielkiej Brytanii

Brytyjski Departament Zdrowia potwierdził pierwsze dwa przypadki koronawirusa w Wielkiej Brytanii. Kolejny przypdek - piąty - potwierdziły również władze w Niemczech.

by

Obie osoby zakażone osoby są z tej samej rodziny - informuje BBC. Nie ujawniono żadnych dalszych szczegółów na temat ich tożsamości ani miejsca ich leczenia.

Jak podkreślono, pacjenci otrzymują specjalistyczną pomoc medyczną przy wykorzystaniu wypróbowanych procedur w celu uniknięcia dalszego rozprzestrzeniania się wirusa.

Koronawirus w Wielkiej Brytanii

Prof. Chris Whitty powiedział, że "brytyjska służba zdrowia jest bardzo dobrze przygotowana i przyzwyczajona do radzenia sobie z infekcjami". Zapewnił, że służba zdrowia "pracuje szybko nad identyfikacją kontaktów, jakie mieli pacjenci, aby zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się koronawirusa".

-Dysponujemy solidnymi środkami kontroli infekcji, aby natychmiast zareagować - dodał Whitty.

Koronawius w Niemczech. Piąty przypadek

Piąty przypadek koronawirusa Wuhan w południowej Bawarii potwierdziły władze niemieckie. Stosowne oświadczenie opublikowało Bawarskie Ministerstwo Zdrowia.

Mężczyzna jest zatrudniony w tym samym miejscu pracy, co pozostałe cztery osoby, które zaraziły się wirusem od współpracownika z Chin.

Pierwszy w Niemczech przypadek koronawirusa wykryto u 33-latka z okolic miasta Landsberg am Lech. Mężczyzna jest pracownikiem firmy Webasto. Zaraził się na szkoleniu, które prowadziła jego koleżanka z Szanghaju. Z pierwszym niemieckim chorym miało kontakt około 40 osób - poinformowała we wtorek minister zdrowia Bawarii Melanie Huml.

Jak ustalił monachijski dziennik "Merkur" Chinka, od której zaraził się 33-latek, w Niemczech nie miała jeszcze objawów choroby. Pojawiły się dopiero podczas podróży powrotnej na pokładzie samolotu do Chin 23 stycznia.

Joanna Jędrzejczyk wywołała burzę swoim postem. "Tu umierają ludzie. Nie naśmiewaj się się z tego, co się tutaj dzieje"

(mzs)