Jedna z uczestniczek 2. edycji "Sanatorium miłości", Iwona Mazurkiewicz, jest osobą bardzo otwartą i niebojącą się rozmawiać na żaden temat. W wywiadzie szczerze opowiedziała o seksie ludzi po sześćdziesiątce.
"Sanatorium miłości" po raz kolejny bawi i wzrusza widzów. Duża w tym zasługa uczestniczek i uczestników, którzy są barwnymi osobowościami, otwartymi na nowe relacje. Dużą popularnością widzów cieszy się Iwona Mazurkiewicz, najmłodsza uczestniczka 2. edycji programu. Energiczna 62-latka nie boi się rozmawiać nawet na tematy, które inni skłonni byliby przemilczeć. Opowiedziała o chorobie i stracie męża. W wywiadzie dla "Super Expressu" szczerze rozmawiała o seksie osób po sześćdziesiątce.
Sanatorium miłości 2: Iwona o seksie seniorów. Odważna wypowiedź uczestniczki
Iwona Mazurkiewicz nie zgadza się z opinią, że w pewnym wieku seks traci znaczenie i znika z ludzkiego życia. Zdaniem uczestniczki "Sanatorium miłości" osoby po sześćdziesiątce nie powinny odmawiać sobie przyjemności seksualnych.
- Seniorzy nie powinni się wstydzić potrzeby fizycznego kontaktu z drugą osobą, bo to leży w naturze każdego człowieka. Wiadomo, że klimakterium u kobiet następuje w różnym wieku, jednak potrzeby, może nie zawsze czysto seksualne, ale samego dotyku, są tak ważne dla nas, że nie powinniśmy się przed tym bronić, a jeżeli uda nam się przeżyć jeszcze coś pięknego w seksie, nie należy przed tym uciekać.
Zapytana o to, czy po ewentualnym związku w "Sanatorium" oczekuje także seksu, nie miała wątpliwości i odpowiedziała jednoznacznie.
- Oczywiście. Ja się nie wstydzę rozmawiać o seksie. Myślę, że dopóki nasze hormony buzują i dopóki nasze ciało upomina się o seks, to dlaczego nie sprawiać sobie również przyjemności w postaci zbliżeń seksualnych? Dla mnie to nie tylko jest wymiana dotyku ciała, ale przede wszystkim dotknięcie dusz i przekazanie partnerowi czegoś, co utwierdza go w miłości, która może go wzmacniać i dodawać energii i większego apetytu na życie - czytamy.
Pani Iwona wierzy, że miłość w każdym wieku może być jak "ta pierwsza". Podkreśla jednak, że większość uczestników 2. edycji programu do budowania relacji podchodzi ostrożnie.
Sanatorium miłości TVPIWONA ❤️ Mieszkanka Radomska, fizjoterapeutka i nauczycielka wychowania fizycznego. Choć od niespełna roku jest na emeryturze, emerytką się nie czuje. Odkąd nie pracuje, zajmuje się ogrodem przy swom domu. Projektuje również wnętrza i sama urządziła swój dom. W wolnym czasie uczęszcza na zajęcia UTW (Uniwersytetu Trzeciego Wieku). Przez pewien czas mieszkała w Anglii, a potem w Holandii. Od roku znowu jest w Polsce. Na co dzień jest ciepła, pogodna, uśmiechnięta oraz pracowita. Nie boi się żadnego zajęcia. Pracowała w szkole, miała swój biznes, zarabiała też ciężko pracując fizycznie. @martamanowska #drugisezon #kuracjusze #tvp1 #będziesiędziało #niedziela #sanatoriummiłości #sanatorium #miłość #ustroń
