Bundesliga. Jeszcze nie zadebiutował, a już zbiera pozytywne opinie. Piątek "gra trochę jak Robert Lewandowski"
by Mateusz Kozanecki- Gra trochę jak Robert Lewandowski - w ten sposób Krzysztofa Piątka opisał oficjalny portal Bundesligi. Polski napastnik związał się z Herthą Berlin, a jego transfer z Milanu kosztował 27 milionów euro.
Oficjalna strona przygotowała krótkie przedstawienie . Zwrócono uwagę m.in. na jego największe występy i osiągnięcia. Przypomniano, że został pierwszym zawodnikiem w historii , który strzelił cztery bramki w debiucie - miało to miejsce w meczu Pucharu Włoch przeciwko (4:0).
Ponadto Piątek strzelał bramki w każdym z pierwszych siedmiu meczów, stając się pierwszym graczem od czasów Gabriela Batistuty, który tego dokonał. Styl gry polskiego napastnika porównano do innego reprezentanta naszego kraju - Roberta Lewandowskiego.
"Porównania do jego rodaka są nieuniknione. Piątek woli postrzegać je jako coś więcej niż pochlebstwo. Istnieją podobieństwa między nowym graczem Herthy a napastnikiem Bayernu Monachium" - czytamy na oficjalnym portalu Bundesligi.
"Piątek najlepiej czuje się w polu karnym, ale równie dobrze operuje piłką. Często będzie starał się urwać obrońcom, aby oddać strzał. (...) W ubiegłym sezonie co piąty strzał zamieniał na bramkę, natomiast u Lewandowskiego ta statystyka wyniosła jedną bramkę średnio co 6,5 strzału" - dodali dziennikarze.
31 stycznia Hertha Berlin rozegra mecz ligowy przeciwko Schalke 04 Gelsenkirchen. Według informacji przekazanych przez "Bild" Krzysztof Piątek obejrzy to spotkanie z trybun. Polak ma zadebiutować we wtorek, 4 lutego, przy okazji Pucharu Niemiec.
Czytaj także:
- Nowe wieści ws. Kamila Grabary. Przekazał je menedżer Huddersfield Town
- Kibice West Bromwich Albion komentują transfer Kamila Grosickiego. "Zawsze wygląda dobrze"
WP SportoweFakty