Kraków: nocna opieka stomatologiczna możliwa, ale daleko
by Nasze Miasto/Rynek ZdrowiaMieszkańcy Krakowa od ponad dwóch lat są pozbawieni doraźnej opieki stomatologów. Od grudnia tego roku krakowianie z bólem zęba mogą się zgłosić do przychodni oddalonej 50 km od stolicy Małopolski.
Ostatnią przychodnią, która do czerwca 2017 r. świadczyła w Krakowie nocną i świąteczną pomoc stomatologiczną była przychodnia Stomedyk. Małopolski Oddział Wojewódzki Narodowego Funduszu Zdrowia kilkakrotnie próbował podpisać umowę na nocną i świąteczną pomoc stomatologiczną ze świadczeniodawcą z Krakowa. Niestety chętnych na te usługi nie było.
Dopiero w listopadzie br. płatnikowi udało się podpisać kontrakt z przychodnią stomatologiczną. Jedyna oferta, która wpłynęła do NFZ została złożona przez Centrum Medyczne WIK Siepraw, którego lekarz nocą i w święta przyjmuje chorych we wsi Trzebunia (powiat myślenicki), oddalonej od Krakowa o blisko 50 km. Umowa ma obowiązywać do czerwca 2023 r.
Trzebuńskiemu gabinetowi powierzono to zadanie w ramach konkursu ogłoszonego pod koniec października po tym, jak z doraźnego leczenia zębów Małopolan zrezygnowało Mościckie Centrum Medyczne, działające w Tarnowie.
NFZ chcąc zachęcić świadczeniodawców próbuje podnosić stawki. W 2018 r. kwotę wypłacaną przychodni za jeden doraźny, 12-godzinny dyżur podniósł z 600 zł do 800 zł. Teraz dołożył kolejne 100 zł. Jak wyjaśnia przedstawiciel MOW NFZ, to najwyższa stawka jaką zaproponował oddział wojewódzki Funduszu.
Więcej: krakow.naszemiasto.pl