Wojewoda zamknie stadion Śląska? Jest wniosek policji

Wojewoda poinformował Śląsk Wrocław o wszczęciu postępowania w sprawie meczu z Legią. Zrobił to na wniosek policji, która domaga się zamknięcia stadionu. Jeśli wojewoda się do niego przychyli, spotkanie z Lechem (sobota, godz. 17.30) odbędzie się bez publiczności.

Wybierz sportowca roku! Głosuj codziennie i wygraj BMW serii 3 >>

To efekt odpalenia w trakcie niedzielnego spotkania z Legią ogromnej ilości pirotechniki przez kibiców obu stron (ale głównie przez „młyn” Śląska, który doprowadził do takiego stanu zagrożenia dla piłkarzy i zadymienia stadionu, że sędzia musiał w pierwszej połowie przerwać spotkanie na około dziesięć minut). Policja poinformowała także, że w związku z tym meczem, we współpracy ze służbami porządkowymi, zatrzymano 28 osób - odpowiedzą za wnoszenie na stadion pirotechniki oraz za posiadanie marihuany.

Klub wystosował komunikat, w którym poinformował m.in., że niezależnie od policji sam zgłosił do wojewody wniosek o zamknięcie trybuny „B” na najbliższy mecz z Lechem Poznań oraz że w dalszym ciągu analizuje, w jaki sposób mogło dojść do wniesienia takiej ilości pirotechniki. Przeszukiwano zarówno wchodzących jak i stadionowe pomieszczenia przed meczem - także przy użyciu wyszkolonego psa.