Jeden prosty trik wystarczył, by Sony Xperia 3 zrobiła się dla mnie dwa razy ciekawsza
by Konrad BartnikSony Xperia 3 zdradza część swojej specyfikacji w Geekbench. Mam świetną wiadomość – japoński producent nareszcie przestanie oszczędzać na pamięci operacyjnej, a nowy flagowiec ma jej mieć aż 12 GB. Czy to wraz z kultowym designem wystarczy do podbicia serc użytkowników?
Fani smartfonów Sony nie mają ostatnio wielu powodów do radości. Pomimo całkiem niezłej sprzedaży Xperii 1 ciężko mówić o pełnoprawnym powrocie do pierwszej ligi. Konkurencja w tej samej cenie potrafi zwyczajnie więcej. Miło pomyśleć, że następca chociaż pod jednym względem nie będzie już odstawać. Oto specyfikacja Sony Xperia 3.
Sony Xperia 3 będzie mieć dwa razy tyle RAM
W porównaniu do flagowej Sony Xperii 1 oczywiście. W benchmarku Geekbench pojawił się model, którym prawdopodobnie jest Sony Xperia 3. O tym modelu pisaliśmy już jakiś czas temu w kontekście designu, ale o tym nieco później. Skupmy się na teście syntetycznym, którego wyniki może nie są tak istotne, jak częściowa specyfikacja.
Nie ma żadnego zaskoczenia w kwestii procesora, a Xperia 3 będzie pracować na Snapdragonie 865 – jak niemal każdy nadchodzący flagowy smartfon. Smartfon dostanie jednak nareszcie 12 GB RAM. Biorąc pod uwagę, że wielozadaniowość z przypadku poprzednika stała na całkiem dobrym poziomie – ze względu na dopracowany soft – to w następcy aplikacje będą przechowywane w pamięci bardzo długo. Poprzednie doniesienia wskazywały na 8 GB – prawdopodobnie będzie to wariant dla nieco mniej wymagających.
Co już wiemy o Sony Xperia 3?
Na przykład to, że otrzyma też większą baterię. Nie jest do końca pewne, czy mowa o tym samym flagowcu, ale jeśli tak, to pod maską znajdzie się ogniwo o pojemności 4200 mAh. Znając możliwości Sony pod kątem optymalizacji oprogramowania w celu oszczędzania energii, flagowiec może oferować naprawdę dobry czas pracy z dala od gniazdka – nawet przy dużym ekranie 4K.
Zaletą smartfona na pewno będzie design. W 2020 roku niewiele będzie miejsca na innowacje, a zagięty tylny panel może mocno wyróżniać się na tle konkurencji. Mam tylko jedno życzenie – aby Sony nie opóźniło wprowadzenia smartfona do sprzedaży o kilka miesięcy, jak miało to miejsce w przypadku poprzedniczki.