Rosja wykluczona z igrzysk olimpijskich w Tokio i w Pekinie. Oskarżą Bańkę o rusofobię?
by BDŚwiatowa Agencja Antydopingowa (WADA) wykluczyła Rosję z letnich igrzysk olimpijskich w Tokio w 2020 i zimowych w Pekinie w 2022 roku w związku z aferą dopingową. Decyzję podjął w poniedziałek obradujący w Lozannie Komitet Wykonawczy WADA.
Głosowanie nad sankcjami było jednogłośne i dwunastu członków Komitetu Wykonawczego poparło wykluczenie Rosji z igrzysk. Oznacza to, że rosyjscy sportowcy nie będą mogli startować w Tokio i w Pekinie w rosyjskich barwach.
Możliwy jest jedynie ich występ pod neutralną flagą, podobnie jak w ubiegłym roku na zimowej olimpiadzie w Pjongczangu i w 2016 roku w Rio de Janeiro.
Nowe sankcje mają obowiązywać do 2023 roku i obejmują również inne wielkie imprezy międzynarodowe, w tym mistrzostwa świata. W ciągu czterech najbliższych lat Rosja nie będzie mogła również organizować najważniejszych imprez.
„Rosyjscy sportowcy, jeśli chcą wziąć udział w igrzyskach olimpijskich lub paraolimpijskich lub w innych ważnych wydarzeniach sportowych wymienionych w rekomendacjach, będą musieli wykazać, że nie byli zamieszani w programy dopingowe.
Od decyzji WADA Rosja może się odwołać w ciągu 21 dni do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu (CAS). Złożenie apelacji skutkowałoby zawieszeniem sankcji aż do czasu potwierdzenia decyzji przez CAS.
WADA potwierdziła jednak, że sankcje nie będą miały wpływu na plany rozegrania w Rosji meczów przyszłorocznych piłkarskich mistrzostw Europy. Cztery spotkania, w tym jedno ćwierćfinałowe, mają się odbyć w Sankt Petersburgu. W tym mieście ma zostać rozegrany także finał piłkarskiej Ligi Mistrzów w 2021 roku.
Kryzys w rosyjskim sporcie trwa już prawie pięć lat, a jego ostatnia odsłona dotyczy podejrzenia o manipulacje danymi, jakie WADA otrzymała z moskiewskiego laboratorium antydopingowego. Pracujący na zlecenie WADA eksperci informatyczni stwierdzili, że z tych danych usunięto setki podejrzanych wyników. Od 1 stycznia stanowisko przewodniczącego WADA obejmie były minister sportu Witold Bańka. Moskwa zwali winę na naszą „rusofobię”..?
Źródło: PAP
Reklama / Advertisement