Barcelona ułatwia zadanie Interowi. Messiego do Mediolanu nie zabiera
Barcelona bez Lionela Messiego w Mediolanie. Argentyńczyk nie znalazł się w kadrze na mecz 6. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów z Interem.
Ernesto Valverde ogłosił listę w poniedziałek po południu. Oprócz Messiego zabrakło na niej Sergiego Roberto i Gerarda Pique, którym trener także chce dać odpocząć oraz kontuzjowanych: Ousmany Dembele, Nelsona Semedo, Arthura i Jordiego Alby.
Decyzja szkoleniowca o pozostawieniu w domu czołowych graczy nie jest zaskoczeniem. Na kolejkę przed końcem rozgrywek zespół przez niego prowadzony jest już pewny awansu, i to z pierwszego miejsca. Hiszpan oszczędza całą trójką przed ważnym ligowymi meczami z Realem Sociedad i Realem Madryt.
Z takiego obrotu sprawy Inter musi być zadowolony. W tej edycji Ligi Mistrzów być może Messi nie czarował, bo zdobył zaledwie dwie bramki w pięciu meczach, ale ostatnio jest w wyśmienitej formie, co potwierdził hat-trickiem w ligowym meczu z Mallorcą (5:2).
Inter ma komfort
Włoska drużyna wciąż musi bić się o awans z Borussią Dortmund. Obie ekipy mają tyle samo punktów. W ostatniej kolejce niemiecki zespół zagra u siebie ze Slavią Praga. Rywala ma łatwiejszego, ale to mediolańczycy są obecnie na drugim miejscu, dzięki lepszemu bilansowi bezpośrednich spotkań z Borussią (wygrana u siebie 2:0 i porażka na wyjeździe 2:3).
Autor: TG / Źródło: eurosport.pl