O nie, Oppo naprawdę to robi. Reno3 nawet w wersji Pro nie ma szans z Redmi K30
by Konrad Bartnik
Wygląd Oppo Reno3 jest ostatecznie potwierdzony. Producent umieścił smartfona na swojej stronie i wiemy już o nim w zasadzie wszystko. Nie wiem, dlaczego Oppo zrobiło to designowi serii, ale dla mnie to zabicie świetnych średniaków.
O Oppo Reno3 w kontekście jego designu zdarzyło mi się już pisać i to niestety niezbyt pochlebnie. Nie potrafię zrozumieć, dlaczego tak piękny sprzęt sprowadzono do przeciętnego chińskiego średniaka. To nie jest godny rywal dla Redmi K30.
Oppo Reno3 na grafikach prasowych
Choć pisałem o tym już poprzednio, to uważam, że warto to powtórzyć. Dwa poprzednie modele z serii Reno wyróżniały się na tle konkurencji w podobnej cenie. Front był piękny i minimalistyczny, mechanizm płetwy – choć może nieco zbyt przerysowany – sprawiał frajdę przy każdym wysunięciu, a tylny panel był płaski, bo obiektywy nie wystawały ponad obudowę.
Fot. Oppo
Fot. Oppo
Fot. Oppo
Oppo Reno3 zaprzecza dokładnie każdemu zdaniu opisującemu poprzedników. No to po kolei. Front ma dziurkę, która może i jest niewielka i w praktyce nie będzie przeszkadzać, ale nadal jest krokiem wstecz. Płetwy już nie ma, z oczywistych względów. Tylny panel nie jest już płaski, a smartfon położony na stole będzie się chybotał, to wystające obiektywy zlokalizowano przy krawędzi.
Podoba mi się za to wersja kolorystyczna, bo na takich barwach odciski palców nie powinny być mocno widoczne. Wydaje mi się jednak, że Redmi K30 zrobił to mimo wszystko lepiej, broniąc się ekranem 120 Hz i ładniejszym tylnym panelem. Prawdopodobnie będzie też sporo tańszy od Reno3.
Co jeszcze trzeba wiedzieć o Reno3?
Pomimo dużego ekranu i sporej baterii, Oppo Reno3 będzie smukłym i lekkim smartfonem. Grubość urządzenia to zaledwie 7.7 mm, a waga na poziomie 171 gram robi wrażenie. Na szczęście nie ucierpiała na tym bateria, bo pojemność wyniesie około 4000 mAh. Piszę około, bo różne źródła podają różne wartości. Nie zabraknie też wsparcia dla całkiem szybkiego ładowania o mocy 30 W.
Pewny jest procesor, którym będzie Snapdragon 765G ze zintegrowanym modeme 5G w wersji Pro. Ten wariant może też otrzymać aż 12 GB RAM – ilość do tej pory niespotykaną w średniaka. Wielozadaniowość może być polem, nad którym Reno będzie górować na Redmi K30. Ekran ma mieć odświeżania 90 Hz, ale raczej tylko w modelu Pro. Data premiery jest przewidywana na 26 grudnia.