Tokarczuk zwolniona z podatku od Nobla? Rozporządzenia brak
by amkTuż po ogłoszeniu informacji o literackiej nagrodzie Nobla dla Olgi Tokarczuk ówczesny minister finansów Jerzy Kwieciński obiecywał, że pisarka ostanie zwolniona z podatku od nagrody. Rozporządzenie w tej sprawie do dziś nie powstało.
Milion koron szwedzkich, które stanowią finansowy wymiar nagrody Nobla, to ok. 3,5 mln złotych.
Czytaj także: "Kryzys nie wziął się znikąd". Olga Tokarczuk wygłosiła wykład noblowski
Choć noblistka otrzyma ją w Szwecji, przepisy zobowiązują ja do zapłacenia podatku w Polsce. Wysokość nagrody powoduje, że trzeba za nią odprowadzić do fiskusa nie tylko 32 proc. podatku, ale też 4 proc. tak zwanego podatku solidarnościowego, który obciąża przychody powyżej 1 mln zł.
Tokarczuk nagrodę odbierze jutro z rąk króla Szwecji. Mimo zapowiedzi ministra Kwiecińskiego do tej chwili nie jest gotowy projekt rozporządzenia zwalniający pisarkę z podatku.
Ministerstwo Finansów zapewnia, że zdąży przygotować odpowiedni dokument - ma na to czas do końca roku - ale zapewnia, że mimo to Olga Tokarczuk nie będzie musiała zapłacić podatku. Mimo że decyzją również Ministerstwa Finansów projekt rozporządzenia w tej sprawie nie będzie procedowany ścieżką przyspieszoną.